Przede wszystkim chciałam Wam serdecznie podziękować za słowa otuchy w tych trudnych dla mnie chwilach. Właśnie wróciłam ze szpitala. Mama już ma lepsze wyniki. Wczoraj dostała krew, hemoglobina od razu podskoczyła z 7 na 9,3. To jeszcze nie to co powinno być ale jest lepiej. Już nie jest taka blada. Niestety wyczerpała już limit i nie dostanie więcej krwi z Banku Krwi. Kazałam jej się dowiedzieć czy jak ktoś odda dla niej krew to jeszcze jej dadzą... Coś kiedyś słyszałam, że tak można. Poza tym robią jej wszystkie badania. Te dotychczasowe nie wskazały nic niepokojącego dzięki Bogu.
Mimo wszystko zdołowałam się bardzo w szpitalu bo widziałam z bliska śmierć człowieka :((( Zmarła przy mnie i mojej siostrze Pani, która leżała z mamą na sali. Wiecie co? Ja nie wiem jak to nawet opisać takie to dla mnie niepojęte... Widziałam jak zmieniła się jej twarz chwilę po śmierci...
W tych okolicznościach nie mam siły myśleć o diecie. Jem w biegu i byle co. Obiecuję się ogarnąć niebawem. Jutro.
studentka1986
11 maja 2012, 10:14Na pewno wszystko będzie dobrze - nie ma innej możliwości.
siwa1984
10 maja 2012, 22:01Aguś dziękuję bardzo. Na pewno dam znać jeżeli będzie istniała możliwość oddania krwi. Tak się składa, że moja mama też ma 0 rh+. Masz złote serce Kochana:*
livebox
10 maja 2012, 21:44Cieszę się,że z mamą ok. Daj znać, jeśli jest możliwość pomoc twojej mamie osobiście. Ja mam 0 rh+. Będzie lepiej, zobaczysz.
siwa1984
10 maja 2012, 21:08Dzięki Natka:*
ChceZmienicSwojeZycie
10 maja 2012, 21:06zdrowka dla mamy ...pozdr