Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 kg w miesiąc - brawo ja!


Od poprzedniego ważenia -0.8 kg, więc jestem bardzo zadowolona. To oznacza, że od 8 kwietnia zeszłam z wagi 97 kg do wagi 93.1 kg, co oznacza prawie 4 kilo w dół. Hurra! Co prawda wczoraj jeszcze waga pokazywała 92.9, ale wieczorem poszłam na siłownię i robiłam dużo ćwiczeń siłowych z porządnym ( w moim mniemaniu) obciążeniem, więc tłumaczę to sobie wzrostem mięśni:) Zaraz zrobię ppomiary i zobaczę, czy spadły centymetry.

W tym tygodniu dwa razy siłownia (ale planuję pójść jeszcze dziś lub jutro) oraz od poniedziałku codziennie rower - przejechałam 37 km. Wiem, że niektórzy tyle robią jednego dnia, ale jak na mnie to niezły wyczyn

  • AgnieszkaNapi

    AgnieszkaNapi

    10 maja 2013, 20:37

    piaskowanie polega na usunięciu osadu i kamienia z zębów

  • AgnieszkaNapi

    AgnieszkaNapi

    10 maja 2013, 10:36

    gratulacje :)

  • fiona.smutna

    fiona.smutna

    10 maja 2013, 09:13

    gratuluję:) ja robię rowerem 7 km w pół godziny - tylko tyle mam czasu przy moim maluszku w dzień, a potem jak pojdziemy na długi spacer to już wieczorem, gdy śpi, bola mnie nogi (poooperacyjnie jeszcze bolą) i juz nie siadam na rower. Uważam, że nie wazne ile, ważne że robisz;) gratuluję spadku:)

  • dzidka85

    dzidka85

    10 maja 2013, 09:02

    wowwwwwwwwwwwwwwwww...genialnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! respect!!!!!

  • tuti83

    tuti83

    10 maja 2013, 08:59

    Gratuluje . Po takim wyniku motywacja skacze :) Powodzenia

  • anuszka1981

    anuszka1981

    10 maja 2013, 08:54

    u mnie spadek podobny, miesiąc 4kilo, wystarczy :) najważniejsze, żeby nie wróciło nigdy :)