wczoraj nawet nie miałam kiedy, bo byłam cały dzień poza domem, dzisiaj tylko
40min hula hop
50 Squats
50 Squats
ale jestem przed @ więc sobie wybaczam :D zawsze w tych dniach cyklu nic mi się nie chce, chce mi się tylko JEEEEŚĆ :D no i oczywiście na moje nieszczęście mojemu kochanemu Tacie akurat dzisiaj zachciało się zrobić jego pysznego murzynka... (po dwóch latach nierobienia ;x ) oczywiście 3 kawałki zjadłam, no ale dobra, jakbym miała czekać kolejne 2 lata to wolałam wciągnąć teraz :D
Za to moja najukochańsza Mama obudziła mnie dzisiaj świeżo wyciskanym sokiem z pomarańczy :D pyyyycha :))
Hula Hop CHALLENGE:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40
dariak1987
7 kwietnia 2013, 07:43powiedz mi, widzisz jakies wymierne efekty tego hula?
Dio66
7 kwietnia 2013, 00:07Oj, ja również bym się skusiła, gdyby mój tata zaczął znów gotować ;) Trzymam za Ciebie kciuki!
mrnmlka
6 kwietnia 2013, 22:14Ach ta rodzina, zawsze coś pysznego je wtedy, gdy my nie powinnyśmy :D Mam tak samo jak Ty, tyle, że zdecydowanie nie jestem przed @ :( Ale damy radę :) Trzymam kciuki ;)