Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przerwy są potrzebne! / postanowienia na
najbliższy czas


W piątek nie ćwiczyłam w ogóle, wczoraj też nie zaliczyłam żadnego cardio. Dzisiaj tzw "lazy sunday" więc myślałam, że też skończę w łóżku z małą przerwą na hula hop... na szczęście jest jedna motywacja, która motywuje mnie ZAWSZE, choćby nie wiem jakby mi się nie chciało i załapałam niezłego powera:
40min orbitrek
500 skoków na skakance
Mel B na pośladki
50 Squats
40min hula hop
20 brzuszków


Doszłam do wniosku, że ćwiczenia mi jakoś idą więc muszę skupić się bardziej na swojej diecie. Postanowiłam od jutra wyeliminować całkowicie słodycze, kawę, cukier, makarony, ziemniaki i sosy na bazie śmietany. Na razie na tydzień, po czym zrobię podsumowanie jak mi poszło. Biały chleb zostawiam, TYLKO na śniadanie i tylko do jajecznicy, której bez białego chleba po prostu sobie nie wyobrażam.
Chcę również pić więcej zielonej herbaty, bo jeśli chodzi o picie wody to nie mam z tym problemu.
Jedyne słodkie, na co mam zamiar sobie pozwolić, żeby się nie rzucić potem, to gorzka czekolada w rozsądnych ilościach.


Jestem strasznie zmotywowana i WIEM, że mi się uda!!


Hula Hop CHALLENGE:
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26   27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  40
(już 0,6 wyzwania za mną :D )
  • Indecis

    Indecis

    8 kwietnia 2013, 10:07

    Ciekawa jestem co to za motywacja... :P Bo mnie już nic nie motywuje. Btw nieźle szalejesz z tym hula hopem. Pamiętam jak dopiero co były tu 4 zielone cyferki, a tu już, nie wiadomo kiedy, 20 przybyło! :D

  • dariak1987

    dariak1987

    8 kwietnia 2013, 08:38

    Mi najciężej o dziwo przyszło rzucić chałkę. .. codzienną, świeżą chałeczkę z masłem i odrobiną dżemu...ech *-* :)

  • Dio66

    Dio66

    7 kwietnia 2013, 23:27

    Podziwiam Cię za ćwiczenia! Super, że masz swoją motywację ;) Trzymam kciuki!