Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kocham peeling kawowy! + małe przemyślenia, czyli
dlaczego ludzie, którzy schudli mają lepiej niż ci
wiecznie szczupli

Gratuluję wytrwania w wyzwaniu ;) Kurcze, chyba sobie zafunduję ten peeling kawowy skoro tak zachwalasz ;) Pozdrawiam!

Też uwielbiam swoją skórę po peelingu kawowym... Tylko nie znoszę tego zapachu kawy i wszędobylskich fusów:/ Dzielna i uparta z Ciebie dziewczynka! Brawo.

O jaaa to już! Czekam na podsumowanie! :) Co do peelingu nigdy na sobie nie stosowałam, ale również czytałam, że jest dobry. Ja obecnie mam taki kupny peeling kawowy z Perfecty i poza kawą są tam jeszcze jakieś inne "grudki", ogólnie również ściera dobrze i nawilża, także dla leniwych - polecam. :P Ja go stosuję codziennie na szczotce do masażu + dodaję troszkę żelu pod prysznic, co by się pieniło, a po wyjściu z wanny nakładam jeszcze balsam rozgrzewający z Eveline i albo mi się zdaje, albo pupa coraz gładsza. ;)

tak, faceci to chuje. po 1) patrzą w 99% tylko na wygląd, po 2) tylko sex im w głowie a po 3) traktują dziewczyny przedmiotowo, jak zabawki. pobawią się przez chwilę a potem je zostawiają. Dobrze wiem, że tak jest ale mimo to i tak nie potrafię być zimną, bezuczuciową suką. Przejmuję się takim czymś 50 razy bardziej niż zwykła "ładna i chuda" dziewczyna bo mam niską samoocenę i jak chłopak mnie zostawia to mam wrażenie że robi to dlatego że jestem gruba i brzydka :( przez to moja samoocena spada jeszcze niżej i tracę nadzieję, że jeszcze jakiemukolwiek chłopakowi jestem w stanie sie spodobać. Kiedyś próbowałam zerwać z nim kontakt bo oboje ustaliliśmy że tak będzie lepiej bo przynajmniej sie "odkocham" ale nie wytrzymałam, po miesiącu do niego napisałam i go przepraszałam chociaż tak naprawdę to wszystko była jego wina nie moja ;/

Mądrze napisane :) trzeba sobie tak zorganizować dzień by mieć czas i na obowiązki i na przyjemności :) czekam na podsumowanie;) pozdrawiam :)

ja zaczęłam moją przygodę z bieganiem jakieś 4 lata temu (w tym że nie biegam w okres zimowy) i uwierz mi na początku to ani trochę nie przypominało relaksu :D

widząc spis codziennych ćwiczeń czekam na zdjęcia :*

Czekam na fotki i podsumowanie :) Ja lubię mieć dzień zaplanowany :) Zgadzam się odchudzanie wpływa na silną wolę, cały czas się tego uczymy, żeby nie mieć napadów na jedzenie. Trzeba się w jakiś sposób kontrolować.

Z niecierpliwością czekam na zdjęcia Kochana! ;** ;)) Ja także uwieeeeelbiam peeling kawowy- coś wspaniałego :)) ;*

ooo czekam na fotki ! i sama musze kiedyś spróbować tego peelingu :)

czekamy na podsumowanie :) gratuluję:)

czekamy na podsumowanie :) gratuluję:)

czekamy na podsumowanie :) gratuluję:)

Coś w tym jest. Bardziej docenia się to, że jest się szczupły, gdy do wymarzonej sylwetki prowadziła droga przez mękę ;)

gratuluję!!! czekam na jutrzejszy wpis ;)

no nie moge sie doczekac podsumowania:)