Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 5 - złe przeczucia


Jutro ważenie... coś czuję, że będzie słabo. Nie wiem dlaczego ale czuje się ciężko i średnio FIT. Pomimo, że starałam się maksymalnie przestrzegać diety i ćwiczenia. Zobaczymy co będzie. 

Dzisiaj dzień bezćwiczeniowy, jutro natomiast dzień totally fit gdyż mam WF oraz prawdopodobnie siłownie wieczorem, chyba że wrócę już jutro do domku to wtedy odpuszczam.

Dzisiaj kilka małych grzeszków: 

-gryz drożdżówki od koleżanki na uczelni (no nie mogłam, tak się ładnie do mnie uśmiechała :D )

-bułka z szynką w trakcie zajęć. 

-pozamienianie kolejności posiłków

No to tyle na dzisiaj, uciekam robić wosk na nogi papa :*
  • piatek55

    piatek55

    6 marca 2014, 21:19

    Nie jest źle ;) Miłego ćwiczenia :D