Na duchu podtrzymuje mnie dietetyczka, która zapewnia, że wszystko jest przez nią dobrze wyliczone i Wasze komentarze :-).
Ps. Czy wliczacie do kaloryczności warzywa, jak np. szczypiorek, pietruszka, sałata itp.? Kiedy mam w menu na kolację np. twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką, dorzucam tyle warzyw, ile "wlezie", tj. pomidorek, szpinak, natka pietruszki etc. I mam wyrzuty - może przeginam? Bo przecie każde warzywo ma swoją kaloryczność? Może powinnam się bardziej ściśle trzymać planu? Jak szczypior i rzodkiew, to tylko szczypior i rzodkiew?
xxx
I śniadanie - naleśniki razowe z serkiem i dżemem wiśniowym (sztuk 2) + kawa Inka z mlekiem
Mąka razowa to cudowny "wynalazek" :-)! Na pewno będę po nią sięgać częściej.
Wyliczyłam (nie wiem, czy dobrze), że razem to ok. 396 kcal
II śniadanie - sałatka owocowa (kiwi, pomarańcza, winogrona, banan, dodatek jogurtu naturalnego)
ok. 148 kcal
Obiad - na meksykańską nutę - 2 x buritto ;-) (razowe naleśniki pozostałe po śniadaniu, farsz z mięsa mielonego, pomidorów, kukurydzy i takich tam - mąż zajął się wymyśleniem tegoż dania; posypane natką pietruszki) + sok pomarańczowy (aż 2 szklanki)
Na moje ledwo spostrzegawcze oko - ok. 606 kcal?
Podwieczorek - kisiel poziomkowy z rodzynkami (już wiem, że to nie jest moje ulubione połączenie - ani kisiel poziomkowy, ani rodzynki, a już brońcie! nie razem)
ok. 92 kcal
Kolacja - sałatka z szynką + 2 sucharki
ok. 209 kcal
Razem: ok. 1.451 kcal
xxx
Woda: 9 x 200 ml (ok. 1,8 l)
Kama1988
6 lutego 2012, 12:29Kurczę kuszą mnie te naleśniki. Na śniadanie na słodko, na obiad a'la meksykańska tortilla. Zrobię może w środę :)
nowakala
6 lutego 2012, 12:22Mniam! Chyba będą u mnie niedługo naleśniki!! Ja czasami robię z mąki pełnoziarnistej - też są pycha.
skrzydla.motyla
6 lutego 2012, 11:34Kochane, naleśniczki robi się, jak zwykłe naleśniki, ale zamiast zwykłej mąki dodaje się razowej (ja użyłam typu 2000) :-). Ciasto musi trochę poleżakować przed wlaniem na patelnię. Niestety naleśniczki trochę przywierają, ale może to kwestia patelni? A może zbyt dużego ognia, który miałam na początku?
owsiankaa
6 lutego 2012, 11:31ps.. tak wliczam, rzodkiewka sztuka ma 2 kcal, niby nic, ale ja tam liczę wszystko;)
owsiankaa
6 lutego 2012, 11:30Ja także się poproszę o przepis:) uwielbiam naleśniki, Twoje wyglądają bardzo pysznie:)
BlondMafia
6 lutego 2012, 11:28A jaka diete stosujesz 1000kcla? To naprawde trudne wszystko dokladnie liczyc! A slyszalas o Straznikach wagi?( weight watchers) Stosowalam to kiedys, polecam jak najbardziej, Da metoda polega na nie liczeniu kalori tylko punkty:) Naprawde latwe!!
kamilla1991
6 lutego 2012, 11:25jak ty gotujesz !! poprosze o przpeis na te nalesniczki