Jestem ciekawa, jak ten pierwszy pomiar wyjdzie. 7 dzień trzymam sie diety niestety nie ćwiczyłam codziennie. nie potrafię się zebrać. więc w tym tygodniu wykonałam 3 razy polecenie od mojego "ambasadora" i byłam na koniach i to tyle, zbieram sie aby zrobić coś dzisiaj ale nie wiem jak to będzie. Na razie czekam na czat z dietetykiem. Mam kilka pytań. Pozdrawiam wszytskie vitalijki a szczególnie te, które właśnie zaczynają i trzymam za nie kciuki po zacząć jest najtrudniej.
ann3a
1 lutego 2013, 19:12trzymaj się będzie dobrze
Mewera
1 lutego 2013, 19:04Będzie super!! Najtrudniej jest zacząć... trzeba mieć też sporo cierpliwości i nie przejmować się małymi wpadkami ;p Trzymam kciuki!! :)
AnaWK
1 lutego 2013, 19:03Jeżeli trzymałaś się diety to waga na pewno będzie na minusie! :))