Energia wróciła,czuję się świetnie, mam ważenie ,że teraz wszystko mi się uda !Waga delikatnie w dół,a zapał w górę.Mam nadzieje ,że potrwa to długo i wiosenna pogoda będzie mnie coraz bardziej stymulować.
Kręce na rowerku ile się da,ćwiczę brzuszki,z dietą gorzej ale nie jem słodyczy(słodkości to moje przekleństwo i uzależnienie)
LauraHorwacik
9 marca 2009, 12:59Mam nadzieję, ze zapał nie minie, waga spadnie, a wiosna zagości na dobre:) Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie!!!