Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chce mi się płakać! To już wprawie rok tutaj..



a ja? A ja znowu zawaliłam. Czuję się jednocześnie niesamowicie silna i tak strasznie słaba.
Studiując i pracując nie mam czasu na ćwiczenia czy zaplanowanego żywienia. Tak strasznie bym chciała wrócić do tego wszystkiego, wręcz tęsknie za tą samodyscypliną i kontrola własnego ciała. Czuję się gruba, beznadziejna, brzydka, brak mi pewności siebie i czuję, że każdy widzi co sidzi w mojej głowie i dlaczego.

P. mieszka u mnie, tzn mieszkamy w tym samym mieszkaniu, z oddzielnymi drzwami wejściowymi, łożkami, łazienkami whatever. Nie mamy dla siebie czasu, ja juz kompletnie na nic, a tak bardzo bym chciała. Przeciez nie może tak zostać, ograniczyłam już fast foody, tego typu rzeczy, ale przecież to samo nie przyniesie efektów, a ja właśnie tego potrzeuję żeby poczuć się lepiej...


  • ZizuZuuuax3

    ZizuZuuuax3

    9 października 2013, 19:47

    Poukładaj sobie wszystko w głowię a później w życiu. Pozdrawiam

  • Megan1989

    Megan1989

    9 października 2013, 19:31

    kochana będzie dobrze...zobacz jak dużo osiągnęłaś... startowałaś z moją waga...marzy mi się posiadać w końcu Twoją :) nie załamuj się... daj sobie troszkę czasu... życzę dużo siły :*