Korzystając z okazji,że mam wolne popołudnie(młodzież na urodzinach u koleżanki) postanowiłam wybrać się na wycieczkę rowerową.
Właśnie zrobiłam 10 kilosów(sprawdziłam na mapie).
Dziś 69.2 kg,ale cm mnie ucieszyły-trochę ich spadło.
Już wiem,że się nie poddam!
Trzymajcie się!!!
misiek19851985
24 kwietnia 2013, 22:08brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MamaJowitki
23 kwietnia 2013, 14:09tam za ciemno by bylo gdyby byly ciemniejsze kolory ale ja caly czasjestem zadowolna idmucham i chucham na nia :D
MamaJowitki
22 kwietnia 2013, 13:24niestety na slonko moge obecnie tylko patrzec, w pracy jestem, ale po pracy bede na ogrodku grabic i zamaitac
kropecka
21 kwietnia 2013, 19:37wiosna przyszła, więc takich okazji na rowerek będzie mnóstwo :) Gratuluję spadku cm.
Ania099
21 kwietnia 2013, 18:41O i własnie grunt to pozytywne myślenie :)) :)) ja też własnie niedawno wróciłam z roweru :) Za mną 23 km :))
bleble222
21 kwietnia 2013, 18:38Brawo! 10km-super! A cm sa najwazniejsze!!
Angie91
21 kwietnia 2013, 18:36Uwielbiam jeździc na rowerze, ale dawno tego nie robiłam. Chyba, że stacjonarny. Powdzenia (: