Witajcie koleżanki Vitalijki i może koledzy Vitalianie. Jestem nową osobą w tym gronie bo to mój pierwszy raz w tym gronie, pierwszy dzień diety i pierwszy posiłek zaliczony. Czyli jak zwał tak zwał ale pierwszoklasistka pełną gębą. Przecież trzeba przestrzega zalecanych posiłków, trzeba robić sobie wewnętrzny dzwonek na przerwę na jedzonko i trzeba coś tam wypisywać i potwierdzać. Brakuje tylko tornistra, ale to można zastąpić pakunkiem z przygotowanymi daniami do pracy. Już kiedyś dawno dawno temu udało mi się zrzucić ok 20 kg swoją silną wolą i samozaparciem. Wtedy z wagi 85 wpadłam na cyfrę 64 i jakoś tak się udawało sporo czasu utrzymać. Jednak teraz i wiek nie ten i metabolizm jakiś pokręcony i niestety samemu nie daję rady. Co prawda do zbicia jest tylko 10 ale to są plany na dziś.....nie wiadomo, jak mi się to dalej spodoba to może i jeszcze troszkę. A że jestem urodzoną optymistką (maj to najpiękniejszy miesiąc w roku) to na pewno z uśmiechem na ustach dobrnę do mety. Jeśli ktoś ma ochotę skomentować te moje pierwszoklasowe wygłupy to zapraszam....będzie mi bardzo miło was poznać jak to nowy uczeń w nowej klasie
HappyWay
16 czerwca 2015, 11:46Trzymam mocno kciuki! Jak to się mówi najtrudniejszy pierwszy krok! Ty już go zrobiłaś teraz może być juz tylko lepiej!
Slowiczek61
16 czerwca 2015, 11:50Jak tak patrzę na Twoje zdjęcie to aż się chce tu być długo i skutecznie. A jak się skończy plan 3-miesięczny to zostanie nawyk tego zdrowego i skutecznego trybu życia. Dzięki
HappyWay
16 czerwca 2015, 12:23Ja jestem dopiero u stóp góry lodowej, ale ważne jest to - że robimy to dla siebie i w dobrej sprawie, bo kto o nas zadba, bardziej niż my same o siebie :-) Pozdrawiam Miłego dnia :))
zuzu11
16 czerwca 2015, 10:06witaj w szkole: ) ja też niedawno zaczełam bo od 1 czerwca , silna wola trochę ruchu i MUSIMY dać radę
Slowiczek61
16 czerwca 2015, 10:20Silna wola jest ok ale z tym ruchem nie zawsze jest tak jak powinno, ale pożyjemy zobaczymy. Dzięki za wsparcie i życzę też powodzenia
Slowiczek61
16 czerwca 2015, 10:48Zuzu11, chciałam cię zaprosić do grona znajomych ale coś mi nie wychodzi. Jeśli popierasz moje zaproszenie to zrób to proszę za mnie, bo to przecież działa w dwie strony. Chyba że nie chcesz mnie znać, to zrozumiem. Pozdr
pchelka3
16 czerwca 2015, 09:52Powodzenia. Będzie dobrze. Rok szkolny się kończy ,a ty go zaczynasz hahhaa-coś ci się pokręciło ;).
Slowiczek61
16 czerwca 2015, 10:18oj tam oj tam.....nie ważny miesiąc rozpoczęcia szkoły ale stan ducha na ten dzień....a u mnie na razie z uśmiechem na ustach, czego i Tobie życzę
pchelka3
16 czerwca 2015, 10:21Hehhe , ja mam dziś egzamin więc jak zdam to mi się humor poprawi ;).