Jeszcze sie nie skonczyl ale juz go zaliczam do zaliczonego. Dzień bez słodyczy! Planuje miesięczny detoks. Jest to dla mnie meeega wyrzeczenie bo ja mogę jesc tylko i wylacznie cukier. Nie bede wydziwiala ze nic bez cukru bo np na sniadanie maz mi dal nalesniki z twarozkiem i wiem ze dodal tam troche cukru. Chodzi o walke z pokusą na słodycze w najgorszej postaci. Jak bede miala mega kryzys to zrobie sobie galaretke. Pewnie najgorszy bedzie pierwszy tydzien albo pierwsze dwa.
Po obiedzie zamiast cukierkow jak zawsze zjadlam kawalek melona i pomaranczy.
Pudelka ze sniadaniem i lunchem do oracy, ktore najczęściej szykuje mąż, tez chcę troche zmienic. Tzn ta ilosc. On by mi ladowal porcje jak dla konia! A jak siadam i zaczynam jesc to zazwyczaj wyjadam do konca. A to nie znaczy ze tyle potrzebuje tylko że jestem żarłok. Dziś juz wywalczylam ze biore 2 a nie 3 nalesniki. Jakis progres jest. Na początek. Jutro tez biore niewielkie ale tez nie małe porcje.
Muszę tez zacząć wiecej pic. Uwielbiam wode, nie mam problemu by jej pic w dużych ilościach. Po prostu mi sie zapomina...
Trzymanie za mnie kciukow mile widziane.
Francuzeczkaa
5 stycznia 2021, 15:00Ja też styczeń planuje bez słodyczy, w zastępstwie suszone owoce albo orzechy mam nadzieję że się uda 🙂 trzymam za nas kciuki ✊
Wisterya
5 stycznia 2021, 10:13Trzymam kciuki!
MirandaMarianna
4 stycznia 2021, 20:06Trzymam kciuki! :)
Anankeee
4 stycznia 2021, 19:15Dołącz do wyzwania "nawyk picia wody w styczniu" jeśli chcesz😉 Mi pomogło to codzienne odhaczanie wykonanego zadania😉 Ja również rzuciłam słodycze😔 i kawę😭 Będzie dobrze😊
Smerfetka860323
4 stycznia 2021, 19:18Gratuluję! Jak znaleźć to wyzwanie?
Anankeee
4 stycznia 2021, 19:20https://app.vitalia.pl/mid/139/fid/1793/wyzwania/odchudzanie/challengeId/10706/name/Styczen-nawyk-picia-wody