Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Plan działania na piątek :)

Dzisiaj wracając z uczelni przechodziłam koło starszych pań siedzących na ławce. Słyszałam jak jedna z nich powiedziała ,,patrzcie jaka gruba dziewczynka''. Myślałam, że już przestałam się przejmować co inni o mnie mówią. Te słowa jednak mnie zabolały. Co więcej, byłam z przyjaciółką na soku. Siedząc na zewnątrz kawiarni podszedł do nas mężczyzna w stanie nietrzeźwym. Bardzo spodobała mu się moja przyjaciółką. Jest szczupła i na prawdę ładna, sama bym chciała tak wyglądać. Mówił, że jest piękną dziewczyną. Wtedy zwrócił się do mnie. Powiedział, że też jestem ładna ale powinnam zrzucić to tu to tam. Wiem, był pijany ale jego słowa też mnie zabolały. Pomimo, iż tych dwóch zdarzeń nie mogę zaliczyć do najprzyjemniejszych, jednak jeszcze bardziej zmotywowały mnie do działania.
A teraz małe co nie co

Śniadanie
1 kromka chleba z masłem, jajecznica z 1 jajka z pieczarkami lub z pomidorem, herbata z 200 ml mleka - bez cukru
II Śniadanie
1 kromka chleba razowego z masłem, 20 g polędwicy z kurczaka, ogórek kiszony
Obiad
100 g cielęciny gotowanej lub pieczonej, 1 ziemniak gotowany, szpinak gotowany z 1 łyżeczką oleju i czosnkiem, kompot jabłkowy bez cukru
Podwieczorek
250 ml fermentowanego napoju mlecznego np. odtłuszczonego jogurtu, kefiru i 100 g dowolnych owoców
Kolacja
1 kromka chleba razowego z masłem, 30 g wędliny drobiowej, 150 g surówki z kapusty białej z marchewką i 1 łyżeczką oleju, herbata bez cukru

I kochane 2 km