Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powrót do MelB! :))


dzisiaj duszno, pochmurnie i parno. i cóż z tego, że w nocy padało? ech...

a do tego od wczoraj tak mnie zamula w żołądku jakbym co najmniej kamień połknęła :\ jestem ciekawa z czego te dolegliwości...

nie mniej jednak muszę się pochwalić, że wczoraj zmobilizowałam się i poćwiczyłam z MelB!! :D kurcze, już zapomniałam jak bardzo fajnie mi się ćwiczyło z tą prowadzącą ;)) i o ile ćwiczenia na pośladki poszły mi bardzo dobrze, to ćwiczenia na mięśnie brzucha to jakaś masakra była. nie zrobiłam nawet połowy ćwiczeń. ale to nic! jak będę tak ćwiczyć codziennie to za każdym razem będzie lepiej :))

trzymajcie kciuki za moją systematyczność :))

MENU:
I posiłek: dwie kromki chleba z sałatą, serem i ogórkiem
II posiłek: mały jogurt naturalny z kiwi i siemieniem lnianym
III posiłek: garść czereśni
IV posiłek: ziemniaki, kotlet z piersi kurczaka w sosie śmietanowo-porowym
V posiłek: brak

aktywność fizyczna: zmywanie podłóg w całym mieszkaniu
  • swiezak1992

    swiezak1992

    26 czerwca 2012, 12:16

    trzymam kciuki hhee :)

  • aim25

    aim25

    26 czerwca 2012, 09:13

    pare dni i dasz rade zrobic wszystko z palcem w ...nosie:)

  • sylwka128

    sylwka128

    25 czerwca 2012, 22:14

    ja zdecydowani wolę ćwiczenia na brzuch niż inną część ciała:)

  • isia6

    isia6

    25 czerwca 2012, 20:56

    może i za mnie kilka ćwiczeń machniesz bo leń-gigant mnie dopadł

  • patrycja1804

    patrycja1804

    25 czerwca 2012, 20:35

    masz racje, Mel B świetnie prowadzi cwiczenia ;)

  • ania87.anna

    ania87.anna

    25 czerwca 2012, 17:01

    ja jeszcze żadnych ćwiczeń na brzuch nie robiłam, ale też czuję, że początki mogą być ciężkie:)

  • maslanaa

    maslanaa

    25 czerwca 2012, 14:06

    ćwiczenia z Mel B dały efekt ?:)