Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
189 dni, czyli 6 miesięcy i 14 dni. - ważenie i
dodatkowe dni na siłowni ;)


na wadze 69,9kg.
czyli +0,2kg od zeszłego tygodnia.

nienawidzę tej bariery 69,5kg, bo jak tylko ją osiągnę,
to później systematycznie się od niej oddalam...

no ale! nie ma co narzekać - trzeba robić swoje!

a dzisiaj wiele nie zrobiłam, bo szykowaliśmy z mężem imprezkę urodzinową :)
pierwsze urodziny naszego synka :))
jutro jest impreza właściwa, więc nie będę sobie niczego odmawiać,
ale też muszę zachować umiar, bo dzisiaj sobie mocno pofolgowałam.

co więcej, nie byłam na żadnych zajęciach fitness.
poza 20 min zumby na środku centrum handlowego xD
wiem, hardcore, ale za to dostałam dodatkowe 7 dni darmowej siłowni :D
więc można się było poświęcić, co nie? :P

jeśli jutro uda mi się wyrwać na siłownię
- a może to być trudne, bo musimy wyszykować dom na przyjęcie gości -
to tylko rowerek i bieganie zaliczę.
nie mogę się przeciążać, bo muszę iść do lekarza z kręgosłupem... :\
ale o tym jak będę wiedzieć coś więcej, bo nie lubię martwić się na zapas.

udanego weekendu życzę :*
  • asia0525

    asia0525

    6 kwietnia 2013, 23:31

    Wszystkiego najlepszego dla synka, moje za tydzień kończą roczek ;)

  • ogjustyna

    ogjustyna

    6 kwietnia 2013, 13:46

    sto lat dla synusia :)