Dzisiaj czuje sie juz znacznie lepiej wiec postanowilam , ze napisze kilka slow. Niestety niezle sie rozchorowalam i nie cwicze przez ostatni tydzien. Nie wazylam sie ani nie mierzylam mam tylko nadzieje, ze nic nie przytylam, problem polega na tym ,ze sie calkiem rozleniwilam no i jak wroce do formy nie wiem jak zniose te Chodakowska? Jedno jet pewne przed poniedzialkiem nawet nie sprobuje....
Pozdrawiam wszystkich, zycze zdrowia i wytrwalosci!