Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sezon rozpoczety


Po naprawde dlugiej przerwie zaczynam od nowa! Na mojej greckiej wysepce juz cieplo i jako, ze sezon sie rozpoczol,  oznacza to dla mnie duzo ruchu.Prowadze maly hotelik i  czasami czuje sie tak jakbym byla podlaczona pod 220V.Mieszanka biegania po schodach,z pokoju do pokoju,rezerwacje i wszystko z odrobina stresu zmniejsza moje kilogramy.Zwaze sie w piatek,ale juz czuje, ze jest mniej.  Dobrze, ze dzieci sa juz starsze ,bo byloby trudno wszystko pogodzic.Tak naprawde to podziwiam wszystkie pracujace mamy, ktore majac malutkie dzieci ,daja sobie rade i nie wariuja.

 Gdzies slyszalam ,ze poziom odpornosci na bol u kobiety jest duzo wiekszy niz u mezczyzny. Mysle, ze my po prostu nie mamy wyjscia i dlatego sobie radzimy ze wszystkim, albo prawie wszystkim. Pozdrawiam wszystkie kobietki, te ktore sa "zalatane" i te ktore  wkrotce beda.