Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
14 dzień diety i moje urodziny!!!


I kolejny rok do przodu, ale dzień był przemiły. Spacer w Dolinie Charlotty, obiad w Syrence (po rewolucjach Magdy Gessler) polecam super jedzenie i ceny rozsądne. 

Śniadanie: musli z jogurtem naturalnym
II śniadanie: brak
Obiad: tagliatelle z łososiem i szpinakiem w sosie śmietanowym, kilka frytek i jeden rybny paluszek
Podwieczorek: brak
Kolacja:trzy kawałki pomelo

45 minut rowerek