Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kilka gramików w dół


Niby nic, ale coś do przodu 🤪 Nie mam czasu na codzienne wpisy, ale to nie oznacza, że porzuciłam swoje wyzwanie. Wręcz przeciwnie. Teraz zliczam systematycznie kalorie i jestem w szoku. Ściągnęłam sobie aplikację do przeliczania kcal "Fitatu" i jest rewelacyjna!!! 

    Ostatnio mam mały maraton dyżurowy w szpitalu i nie mam czasu dla siebie. Albo odsypiał nocki, albo ogarniam chałupę i zajmuję się córką. Jedyna aktywność, to droga piechotką do pracy, "jogging" korytarzami szpitalnymi przez 12 godzin i powrót też piechotą. Pocieszam się, że do urlopu pozostały mi 4 dyżury i już czekam z utęsknieniem na kilkudniowy wyjazd w góry 😉

Mój shake witaminowy ( baza):

*Garść szpinaku baby

*Jogurt naturalny 250ml

*Szczypta cynamonu, ok 1cm imbiru startego na tarce

*Nasiona Chia, lub siemię lniane

Kaloryczność takiej bazy to: 184 kcal, w tym 12,8g białka, 7,3g tłuszczu, 17,3g węglowodanów ( wg przelicznika Fitatu)

Wszystko wrzucam do miksera i gotowe 😁. Do tego wrzucam, co mam pod ręką w danej chwili ( winogrona, jabłko, banan, pomarańcza, seler naciowy itd). Oczywiście taki shake, to osobny posiłek. U mnie 2 śniadanko dla wzmocnienia i dodania energii, bo ile to można wspomagać się kawą 🤔

Pychota!!!

Lecę teraz na dyżur. Jutro odeśpię i tu zajrzę. Miłego wieczorku!

  • Paulajna_92

    Paulajna_92

    13 stycznia 2020, 20:06

    Też używam Fitatu - ta apka jest rewelacyjna :)