Są dwie osoby na tym świecie które jak nikt, w krótkim czasie są w stanie mnie zagotować:
moja mama i teściowa.
Moja mama zepsuła mi połowę dnia. A tesciwa druga połowe.
Nic już nie mówię bo w środku cała krzyczę.
Marzę o wlasnym domu, ale ... na to musimy poczkać.
***
rano waga pokazała 73.1
Dietetycznie dzień ok. Starałam się z piciem wody. Nie podjadałam. Kolację zjadłam z resztek a nie na mieście.
Miałam iść pobiegać wieczorem ale musiałam zająć się pakowaniem na weekendowy wyjazd i w miarę wcześnie położyć się spać ze względu na braki.
Zrobiłam depilację - bo zarastałam jak niedźwiedź na ziemę i nałożyłam samoopalacz bo choć troche chciałam poprawić swój (pasztetowy) wygląd i samopoczucie, możliwe że w niedziele wpadniemy na termy z mężem.
Na koniec pomalowałam i lulu.
Ps. Znalazłam swoją formę relaksu:)
NiebieskaZabka
17 listopada 2024, 11:05Piękny malunek 😊 Niestety, ale niektórzy ludzie mają istny talent do wkurzania innych ludzi. Co zrobić, trzeba jakoś żyć dalej 😉 Pozdrawiam 😊
Sorbetmalinowy2024
18 listopada 2024, 08:34Komentarz został usunięty
Sorbetmalinowy2024
18 listopada 2024, 08:34❤️ jedyne co pozostaje to ćwiczyć mięsień cierpliwości ...