W niedziele cay czas podjadałam iryski wiec kalorie raczej będą wyższe. Gdyby nie mąż i plan treningowy to nie wyszłabym na bieganie. - niecierpię zimna.
Poniedziałek zaczęłam kiepskim i słabym śniadaniem. Nic sobie nie przygotowałam dlatego zjadlam 3/4 opakowania ciastek :(...
w ciągu dnia miałam sporo chochilków wokół swojej pracy. I tego że efekty są marne. Spodnie już mi się przetarły od wewnętrznej strony ud a kupiłam dwie pary w grudniu. Stanik woła o pomstę do nieba więc też leci do kosza.
Gdybym miała po -10cm na każdym obwodzie to widziałabym sens kupna nowych rzeczy ale teraz... nie bardzo. Podłamałam się perspektywą kupna tego samego rozmiaru.
Jednej z Was napisałam w komentarzu że poleciłam mojemu bratu Centrum Respo i jest zadowolony. Od dluzeszgo czasu ich śledzę i tak sobie pomyślałam a dlaczego mnie tam jeszcze nie ma ? I w sumie ciągle było coś z moimi finansami. Ale w tym miesiącu moj trener jest na urlopie i wypadają nam 3 treningi więc dołożę ze skarbonki i mogę działać 😊
tak więc... Jestem. Wypełniłam formularz. Dostałam opiekuna- Paulinę. We czwartek rano zrobię aktualne badania z krwi. I na dniach dostanę dalsze wytyczne z dietą na 10dni.