Zaczęłam wczoraj wieczorem .
Makaron z mrożonhmi truskawkami.
🥰 ten sorbet z odrobiną mleka to cuudo
plan na dziś :
2500kcal i w tym minimum 500g węgli
3 posiłki mam ogarnięte i zaplanowane. Obawiam się tylko wieczora bo idę na baby shower... zrobilam tiramisu, pistacjanki z malinami i sałatkę. I chyba tylko sałatkę zjem a jak przyjdę do domu to dobije węgli.
Ps. Zjadlam rano płatki z mlekiem z myślą że tak je 80% dzieciaków codziennie na śniadanie.... Od tej słodyczy chciało mi się żygać .
Ps2. Mam nadzieję że po tym wyzwaniu minie mi ochota na slodkie na długo 😄
NiebieskaZabka
28 marca 2025, 23:13Też ostatnio miałam fazę na słodkie. Świetnie się w tej roli sprawdził winogron oraz gruszki 😉😇 Pozdrawiam 😘
bajdzo
28 marca 2025, 14:06Pysznie wygląda. Jestem głodna. DZIĘKI :D Ale prawda ... płatki to smak dzieciństwa. ♥