Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Połowa stycznia, czy to nareszcie mój czas?!


Cześć! Moje postanowienie noworoczne? Chyba jak u każdej/każdego z nas, stracić zbędne kilogramy. No cóż. Połowa stycznia, a waga ani drgnęła. Co zrobiłam źle? Przecież starałam się ćwiczyć, jednak co mi po tym skoro znów nie trzymałam się diety... Postanowiłam to zmienić. Postanowiłam usunąć z mojej diety wszystko co słodkie, wszystkie fast foody i śmieci. Zainwestuje w sześciopak wody niegazowanej. Na ten moment tylko na taki sześciopak mogę sobie pozwolić