juz mi sie nic nie chce.....wczoraj weszlam na wage i przezylam szok.....81kg.znowu 12 kg.wiecej przez okres 1 roku,ale czasami mi sie wydaje ,ze i tak juz wszystko za mna i po co mam schudnac i ladnie wygladac???ß
jestem jeszcze tydzien na chorobowym a potem nie wiem co dalej ze mna bedzie ,jak wroce do pracy to mnie tam zjedza,w przyszly wtorek mam wizyte u neuropsychiatry ze wzgledu na depresje i cala mase chorob(jak pomysle co mnie nie boli to jest krotsza lista)
co sie tyczy odchudzania to tragedia jak zwykle od jutra
rano bylam z psiakiem na spacerku,za chwilke cora mi przywiezie Carlosa to jest ten czarny na zdjeciu,bo dzis musi jechac do Darmstadt,bo ma tam opony do wymiany na letnie,a ja potem musze dryptac na spacerek z dwojka psiakow,ide jeszcze troszke posiedze w kompiku a potem sie wezme za sprzytanie mojej dziupli,bo wczoraj nic nie robilam
Malajkaww
19 marca 2012, 09:58Nie poddawaj się.Nie daj za wygraną ,warto walczyć o samą siebie i o te zbędne kilogramy.Myślę,że to te nadprogramowe kilogramy są odpowiedzialne za twoich połowę dolegliwości więc musisz koniecznie się ich pozbyć.
zosia27samosia
19 marca 2012, 08:56Trzymam kciuki, będzie dobrze i bądź dzielna kobietko!!!! No i życzę oczywiście zdrówka:)