Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2 :D
22 listopada 2008
Dzisiaj już jakoś lepiej mi poszło :) cały dzień ok bez podjadania no ale oczywiście wieczorem o 20 przed tv nie obyło się bez lizaka i 5cukierków hehe :P ale i tak chyba nie jest źle bo dziś zjadłam jakieś 900kcal wiec oddać te słodkości to wynik taki tragiczny nie będzie :) Czekam aż mi się okres skończy to wskoczę na rowerek :) a i dzisiaj waga (mimo ze wczoraj dostałam okres) pokazywała 60,70 czyli o 0.80kg mniej :) zawsze coś :D pozdrawiam :* i dziękuje za wsparcie i wiarę we mnie:*