Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
23 dni do wesela , fotomenu :)

uwielbiam Twoje fotomenu kochana!! :*

dwa ostatnie znalezione zdjęcia, wygląda mega smakowicie. ciasto marchewkowe? musze o nim poczytać, bo brzmi zdrowo :)

Hej mnie osobiście nie bolało, to taki głupi stereotyp że "na żebrach boli" ogólnie robienie tatuazu daje specyficzne uczucie ale ja akurat je lubie :) robiłam go w sumie 3 lata temu i wtedy dałam 250zł, ale to było ze znizka 50zl bodajze bo nie byl to pierwszy :)) warto, tylko warto zrobic cos co bedzie dla Ciebie mialo znaczenie jakies glebsze a nie tylko pojsc i powiedziec "dzien dobry chce tatuaz" tac niestety tez sie zdarzaja.. buziaki:*

pysznosci:)))

Hej! Fajnie się ogląda twojego bloga, zdjęcia potraw są miłe dla oka i naprawdę jest przyjemnie poczytać jadłospis jednej z nielicznych osób na vitalii, które się nie głodzą. Życzę ci osiągnięcia upragnionej wagi i dobrej zabawy na weselu. Pozdrawiam.

hej hej :) co do wagi: a mierzysz się też? bo jeśli cm lecą, to jest ok :) czasem waga staje :) a jak chcesz, to proponuję dodać trochę przypraw, bo wg mnie one świetnie działają - ja stosuję głównie cynamon, imbir, chili, bazylię, oregano. i możesz też spróbować wyeliminować masło. a i jak pieczesz coś, to możesz używać mąki razowej, bo z tego, co różne dziewczyny piszą, to "zwykła" mąka dużo kalorii nabija. na kotlet.tv jest nawet przepis na pizzę na cieście razowym - podobno smaczna, ejszcze nie próbowałam ;) 3m się dzielnie! ćwiczenia na pewno Ci pomogą just do it! :D

Spokojnie, zastoje się trafiają :) Ja tez tak mam :) Zobaczysz Kochan jak Ci później waga poleci, trzymam kciuki :):***

Smacznie tu u Ciebie :)):