Na zdjęciu Miecia jak żywa troszku zagipsowana. Na gipsie miałam opakowanie w spadku po szwagrze, który onegdaj też złamał będąc w Anglii łapkę czyli opakowanie żywcem z Anglii. Bawiliśmy się do 4.00. Kiedy ślubny prosił mnie do tańca pytał: rehabilitacja? Odpowiadałam rehabilitacja i szliśmy na parkiecik, a co. W końcu nóg w gipsie nie miałam, he, he. Z innymi partnerami też Miecia tańczyła i dawaliśmy sobie radę. Przynajmniej ja na pewno. Podobno byłam dzielna...no jak tak mówią to może tak. i wcale nie marudziłam. Nawet rajtki dawałam radę podciągnąć, a moja przyjaciółka była zwarta i gotowa podążając moim śladem do WC coby pomóc wwindować mi je do góry. W końcu to nie moje pierwsze złamanie. Po tym upadku mówiłam, że przez chwilę byłam upadłą kobietą. Zamazałam buźki otaczającego mnie towarzystwa coby nikt nie miał do mnie żalu, ochrona danych itp. Wesele było udane, ja się wytańczyłam (lubię tańczyć z moim ślubnym, dobrze i pewnie prowadzi) a tańczyć bardzo lubię. Trzeba pomyśleć o Sylwestrze, a wtedy gips będzie tylko wspomnieniem.
Dodatki czyli biżuteria były w kolorze zielonym. a wdzianko ekri czy jak to się tam pisze. Miłego popołudnia, pa, pa i do usłyszenia.
calcjum
10 września 2010, 14:14Laska boska ! i tak trzymać Pozdrawiam
paskudztwoo
9 września 2010, 21:31Miecia nie do zdarcia, i tak trzymac
Elamela.gd
9 września 2010, 16:44ja tam musiałam się dłuuuugo przyglądać gdzie ten gips ??????. Pozdrawiam serdecznie :)))
uleczka44
9 września 2010, 15:28W tym ochraniaczu gipsowym, wieczorowym, wyglądasz naprawdę elegancko. A tak wogóle, to jesteś nie do zdarcia, zaliczyłaś wesele z tańcami, No, no....
baja1953
9 września 2010, 14:46Fajnie wyglądałaś, gips naprawdę twarzowy, może dlatego, ze zagraniczne opakowanie? Cmok:)
wiosna1956
9 września 2010, 14:28nawet ten gips ci pasuje!!!!!!!!!
luckaaa
9 września 2010, 14:10no, no no... , czy ja dobrze widze ? Miecia chudziutki brzuszek i bardziej plaskie bioderka ma ! Miecia - juz widac rezultaty ! Lapki chudsze i buzka tez :-)
gorzatka2
9 września 2010, 14:09i super wygląd!
anna.helena
9 września 2010, 14:01No no babeczko ..... :))) wyglądałaś mega kobieco, ślicznei :)))))))))))))))))))))))))))))))))))) uwielbiam tą długość sukienek bo widać nóżki, idealnie w pantofelkach !!!!!!!!!!!!!!!!!! i zestawienie kolorystyczne supercio.... ale wiesz co... jak looknęłam pierwszy razik to hi hi hi myślałam, że masz czarną torebeczkę na przedzie a to proszę.... wypasiony, angielski oblekaczek na gipsiorra hi hi hi. Ja też nei dałabym Ci w życiu wieku z paseczka :)))))))))))))) wyglądasz minimum 10 -15 lat młodziej :)))))))))))))))))) cudnie :))))))))))))))))))))) .... a widzisz sylwester ... hmmmm pora by o tym pomyśleć :)))))))))))))))))))))) dobrego dzionka
linda.ewa
9 września 2010, 13:59Jak Ty świetnie wyglądasz!!! Jesteś pewna że masz tyle lat co podajesz? Wyglądasz max 40-45 lat!!! I jakie zgrabne nóżki!!!
agnes315
9 września 2010, 13:51przepraszam, jeśli nie jestem w temacie, ale dlaczego masz włosy białe a grzywkę rudą?????
kiszonka
9 września 2010, 13:39kobieto!! wyglądasz FANTASTYCZNIE!! a już na pewno nie na swój wiek!(góra 40 lat)najważniejsze, ze było fajnie :) no i nawet gips wygląda profesjonalnie :*
Alianna
9 września 2010, 13:39wyglądałaś cuuudnie, a gipsik dodawał fantazyjnego uroku!!! Buźka!