Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koniec biadolenia...go, go, go


Koniec biadolenia bo to nie prowadzi do niczego dobrego.

I tu Miecia tupie nogami

Nie chcemy przecież skończyć ja ten Pan prawda?!?!?!?



Ja chcę mieć wszystko na oku i pod kontrolą !!!!!
Chociaż on też ma wszystko pod kontrolą, hi, hi.

 Pomysłowy Dobromir, he, he..



powiedziała Miecia i pożarła lody cassate które uwielbia i sama sobie kupiła.
To się nazywa podłożyć sobie świnię.
Ale od poniedziałku idzie ku lepszemu.
Zaczynamy z dziewczynami 7 dniową przypominajkę warzywno owocową.
Kto ma ochotę niech do nas dołączy. Nie ma to jak współpraca w kolektywie.
Czekam na nią z utęsknieniem i nadzieją na polepszenie samopoczucia. Rozłąka syna z dziewczyną nadal ma wpływ na moje samopoczucie, ale się nie daję. Wiem, że nie mam wpływu na ich decyzję, ale na swoje życie mam. Wo zawsze poprawia mi nastrój i daje powera więc mam nadzieję, że tym razem też tak będzie.
Od 3 sierpnia idę na 2 tygodnie na mały urlopik więc nastąpi cisza w eterze.


Odpoczniecie troszkę od Mieci. Jak urlop to urlop. Dobrze wypoczywać to też sztuka. Muszę ten czas dobrze wykorzystać.
Ale jeszcze będzie sprawozdanie ze zmagań warzywno owocowych.
No to do usłyszenia, buziaczki i dobrej nocki życzę
  • elka65

    elka65

    17 sierpnia 2011, 15:36

    dzięki Mieciu:*

  • luckaaa

    luckaaa

    9 sierpnia 2011, 10:13

    Mieciu , wez dresiki rozciagliwe :) , a koniecznie butry rozchodzone wygodne, sportowe do chodzenia w gorach . Mamy straszna ochote polazic :))

  • znudzonaona

    znudzonaona

    5 sierpnia 2011, 21:05

    Witaj ! poczytałam co u Was na WO i podziwiam Was . Ja to taka bardziej miesna , po dwóch dniach bez mięsa , tak mi się chciało kiełbaski , że myslałam tylko o niej :-) Trzymam za Was kciuki . Pozdrawiam.

  • DamRade31

    DamRade31

    3 sierpnia 2011, 23:10

    Fajne masz te wpisiki kobitko. Udanego urlopu zyczę no i zmagań z wo. Ja kiedyś też zrobię, tylko muszę o tym poczytać.

  • agnes315

    agnes315

    3 sierpnia 2011, 12:30

    na swój czas :)) chyba zacznę od soboty tak na próbę przez tydzień, bo potem mam imprezę, potem zrobię dwa tygodnie i wesele, a potem to już mam zamiar zacząć na poważnie ale chyba znowu nie wypali bo zapowiedzieli mi się goście z Ukrainy tym razem... :(

  • KLUSIA1954

    KLUSIA1954

    2 sierpnia 2011, 21:41

    Buziaki.

  • agnes315

    agnes315

    2 sierpnia 2011, 11:24

    a po ilu dniach się włącza to wewnętrzne odżywianie i jak długo powinno trwać minimum?

  • justynaw1975

    justynaw1975

    2 sierpnia 2011, 11:07

    Miecia....Miecia....łobuzie TY nasz....... wracaj szybko bo uschniemy z teskonoty!!!.... ha ha ha.....a mamy przecież chudnąc a nie usychac... miluśnego wypoczynku...

  • marikaaa15

    marikaaa15

    1 sierpnia 2011, 16:35

    Miecia przed urlopiekiem będziesz konkretnie oczyszczona hihi :D U ciebie to jedynie co Ci grozi to brzuszek okruszek bo Ty szczuplutka już jesteś ;D to postaram się być grzeczne i nie dać się pokusą... cmoki

  • elasial

    elasial

    1 sierpnia 2011, 11:27

    mi się podoba! Miecia power ma i basta!

  • sempe

    sempe

    1 sierpnia 2011, 10:29

    lody cassate to też moje i męza ulubione lody!!!!!!!! pyszne są:-) a Tobie zycze udanego urlopu i to gdzie się wybierasz??? a zdjęcie plaży jest tak rozluźniające ze ....ech i ech.......

  • kasia8147

    kasia8147

    1 sierpnia 2011, 10:00

    miłego urlopiku Mieciu ;)

  • Envi40

    Envi40

    31 lipca 2011, 23:04

    Nic więcej? Planuję odtruwanie, ale nie wiem czy dam radę. Jakiś jogurt do np. sałatki z warzyw można czy nic a nic??

  • karamija77

    karamija77

    31 lipca 2011, 13:22

    dziękuję za radę i link, z pewnością skorzystam!!

  • znudzonaona

    znudzonaona

    31 lipca 2011, 12:35

    Dziękuję za wsparcie i u mnie koniec bidolenia i żarcia ( bo inaczej mojego zachowania nie nazwę ) . Dziś już spokój , zwale te dwa dni na @ , a co . Miłego urlopu i relaksuj sie na maxa !!!!daj linka do WO . Pozdrawiam !!

  • uleczka44

    uleczka44

    31 lipca 2011, 07:11

    Mieciu, Ty juz wpadłaś w jakiś trans warzywno-owocowo-dyscyplinujący. Wciąż w gotowości, wciąż w aktywności, pełna zapału i energii. Kurka wodna, dlaczego ja nie mogę z siebie wykrzesać choćby połowy tego co w Tobie siedzi. Na urlopiku odpoczywaj, z lodami nie przesadzaj, słoneczko będziesz miała jak w banku, ja Ci to mówię. I fotki robić proszę by potem choć kilka nam pokazać. Pozdrówka.

  • dziejka

    dziejka

    30 lipca 2011, 20:05

    ja lodów nie jadam ,ale z dzieciństwa pamiętam takie lody . To była taka duża półkula w papierku nazywało się to cassate , zawsze na niedzielę mama kupowała. Na urlopie życzę Ci to co jest w życiu najświętsze .ŚWIĘTY SPOKÓJ

  • Agusienka123

    Agusienka123

    30 lipca 2011, 11:55

    urlopik,hm...każdemu sie należy,ja od poniedziałku zaczynam czwarty niestety ostatni tydzień urlopu,podaj namiary na tą dietę warzywno czy jak jej tam,trza sie jej uważnie przyjrzeć,pozdrawiam ciepło

  • izulka710

    izulka710

    30 lipca 2011, 07:12

    Urlopik jak najbardziej:))odpocznij sobie!Ale wpadaj do nas,bo będzie brakowało optymizmu i energii jaką w sobie masz kochana!!!!!!!!!Mam do Ciebie wielki sentyment...moja mama jest w tym wieku...jak ja bym chciała żeby ona miała w sobie choć trochę takiej radości życia jak ty Mieciu:))

  • malgobe

    malgobe

    30 lipca 2011, 07:08

    Najważniejsze, że humor Cię nie opuszcza! Dieta WO postawi cie na nogi, świat wyda się lepszy, a nowa dziewczyna syna równie świetna... :)