Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Było 68


Jest 67.40. Czasu wolnego mam mało bo zamieszkały z nami do czasu wylotu do Anglii czyli 30.09. dzieci ( syn z synową). Chudnie się fajnie bo mam na Vitalii kilka motywatorek (czekam na Bajkę) Klusia też obiecała dołączyć.Nie pisze na Vitalii, ale żyje.:DLucka i Renia mają już niezłe wyniki. Ja wo mam tak połowicznie, ale tęsknie za całkowitym bo daje powera i dobra energię. Będę miała w domku rowerek stacjonarny ( załatwiła ślubnemu jego domowa rehabilitantka) więc może też sobie popedałuję i nie będzie już wymówek. Będzie pompowanie mięśni.   

  • grazia66

    grazia66

    13 września 2014, 17:22

    coś mi się więc pokiełbasiło ;) wybacz Mieciu :)

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    12 września 2014, 23:32

    Brawo !!!

  • Arnodike

    Arnodike

    12 września 2014, 22:48

    pięknie, pal dziada ;-)

  • grazia66

    grazia66

    12 września 2014, 17:56

    rowerek stacjonarny jest idealny bo ZAWSZE znajdzie sie chwilka żeby popedałowac przed TV, a nawet ci co zawsze nie mają czasu troche go spędzają przed tv, a to filmik jakiś, a to wiadomości ;) a czas do końca miesiąca wykorzystaj wspólnie z córką, w końcu teraz będziesz widywała ją znacznie rzadziej :(

    • Spychala1953

      Spychala1953

      13 września 2014, 10:07

      Grażynko moja córka mieszka niedaleko Mieci. Wylatuje syn z żoną Kasią :)

  • gilda1969

    gilda1969

    12 września 2014, 14:35

    No proszę, proszę, ślicznie, kochana!:))) Miłego rowerkowania:)))

  • nata89

    nata89

    12 września 2014, 14:03

    Teraz na tym rowerku będziecie się ze Ślubnym nakręcać, kto pierwszy :D:D

    • Spychala1953

      Spychala1953

      12 września 2014, 14:32

      Będą wyścigi, he,he. Buziaki natalko

    • nata89

      nata89

      12 września 2014, 14:56

      Trzymajcie się :)

  • sempe

    sempe

    12 września 2014, 13:38

    No to masz wesoło w domu. Gratulacje za spadek:-)

  • ananana

    ananana

    12 września 2014, 13:18

    Jest pierwszy oficjalny spadek. Trzymam kciuki za następne :)

  • malicka5

    malicka5

    12 września 2014, 12:36

    Super. Wracasz do odchudzania, czyli wychodzisz na prosta po tych zawirowaniach życiowych. Bardzo się cieszę.

  • moderno

    moderno

    12 września 2014, 12:00

    Powodzenia Mieciu

  • mania131949

    mania131949

    12 września 2014, 11:28

    Powodzenia Mieciu! :-)))

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    12 września 2014, 10:56

    Jakaś ty pogodna!:) Aż miło:)

    • Spychala1953

      Spychala1953

      12 września 2014, 14:38

      Dzieki serdeczne:-))

  • renianh

    renianh

    12 września 2014, 10:52

    Dzieki Mieciu !!! Tobie tez dobrze idzie a zabiegana jestes to fakt . Moi tez mówią o wyjeździe na razie czekaja na dziecko w grudmiu będziemy mieli wnuczka :)

    • Spychala1953

      Spychala1953

      12 września 2014, 12:10

      Ty szczęściaro.:-))))

  • baja1953

    baja1953

    12 września 2014, 10:50

    Super Ci idzie , Mieciu, ja o 67 to sobie moge tylko pomarzyc przegryzając chałwą i baklawą... Nic to, w poniedziałek też ruszam 4 litery:)) Dzieci wyjeżdżają...ehhh...skoro znają język, skoro jadą w pewne miejsce, to...szczęśliwej podróży, życze im powodzenia..:))

  • Alianna

    Alianna

    12 września 2014, 10:22

    Oho, Miecia się bierze do roboty! Cudnie !!!! Buziaczki

  • nanuska6778

    nanuska6778

    12 września 2014, 10:20

    Bardzo mnie ciekawi ta WO. Jedyne, co mi się nie podoba to to, że z owoców tyllo jabłka i grejfruty... Buziaki dla Was