Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zmiana paska!!!!! Tragedia 89,10 kg start


Oj kochane zmieniam pasek w nie ta strone co powinnam  czyli kg do przodu.
Juz sie czuje ociezale  Jest mi w moim ciele bardzo zle, mam duzy brzuch jak w ciazy!!!!
Jak jeszcze by dalej poszlo to na wadze zobacze 90 kg , chociaz pod wieczor juz ja widze 
Co chce Wam napisac ze chce znowu sprobowac ???
Tak kochane tym razem juz mysle ze na powaznie bo juz nie mam na co czekac!!!!!
I co bede robic jak bede miala ochote na cos ? Bede plakac zwijac sie z bolu i tak nie zjem nic zakazanego!!!!!
Oglaszam dzien dzisiejszy dniem pierwszym
KARA JEST JESLI SIE PODDAM ZAMYKAM PAMIETNIK NA MIESIAC 
Bo co mam tu pisac ze duzo jem :)
To chyba by Was nie mobilizowalo????!!!!
UpadlaM i chce sie podniesc!!!!
BEDE WALCZYC, NIE WIEM CZY JESTEM GOTOWA TO ODCZUCIE BEDE ZNALA JAK PRZETRWAM 2 TYGODNIE , BO TE DWA TYGODNIE SA NAJGORSZE!!!!

  • Olex31

    Olex31

    24 lipca 2012, 09:51

    Nie znikaj z pamiętnika, zobaczysz tym razem się uda. Ja też od wczoraj się ograniczam i 1 dzień zaliczyłam ok mam nadzieję, że Ty również.

  • duszka189

    duszka189

    23 lipca 2012, 18:41

    ja też miałam taki dołek i ciężki okres diety ale trzeba się podnieść a nie marudzić

  • Dulce.

    Dulce.

    23 lipca 2012, 17:53

    Dasz radę! :) Uda się :D Powodzenia :)

  • szarma

    szarma

    23 lipca 2012, 12:43

    to mi sie podoba !!!!

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    23 lipca 2012, 12:30

    najwazniejsze ze chcesz wlaczyc!!!!!! trzymam kciuk:*:*:*:

  • Abuja

    Abuja

    23 lipca 2012, 11:18

    ok, razem zaczynamy :-) pierwszy dzień! :-)

  • butterflyleg

    butterflyleg

    23 lipca 2012, 11:06

    Ojej, kochana mam nadzieje, ze uda ci sie przestrzegac diety tym razem! Przeczekaj najgorszy okres, a jak beda rezultaty, to od razu i motywacja sie pojawi :)

  • poleskae

    poleskae

    23 lipca 2012, 10:18

    obrzarstwu mówimy kategoryczne NIE, a co do Twojej obecności to przesadzasz, sam fakt , że jesteś sprawia, że warto , to nas mobilizuje, wiadomo są wzloty i upadki, ja tyle razy upadałam , że ciężko zliczyć, a Ty wcale nie poddasz sie bo potrafisz sie nakręcić pozytywnie, a my też w końcu jesteśmy po to, żebyś mogła coś brać od nas, no to do roboty!!!

  • sQzmeee

    sQzmeee

    23 lipca 2012, 09:45

    tak zgadzam się początki są najgorsze potem idzie wpaść w rytm diety i ćwiczeń Powodzenia ;*