Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
TłUSTY CZWARTEK


Jeszcze wczoraj myślałam , że to głupia tradycja, ale w szkole mnie złamali - pączkami :))))))))) U nas rozdają zawsze wszystkim i w pokoju stoją. Nie były aż tak bardzo smaczne, ale postanowiłam, że idę robić swoje. Zjem tyle na ile będę miała ochotę - sadzę , że mniej niż 10, ale niewiele mniej :)))))))))))))))))))
Nie ważne ile - ważne, że ma być bezstresowo !!!!
Jedzenie w stresie nie sprawia przyjemności i źle się trawi.

  • izunia2007

    izunia2007

    1 lutego 2008, 07:09

    Ja tez podeszlam do Tlustego Czwartku bezstresowo.Pojadlam, posmakowalam i do Swiat Wielkanocnych powinno starczyc.

  • askim

    askim

    31 stycznia 2008, 22:19

    no dzis byla w miare normalna ta kobitka wiec zostalo troszke energi dla mnie samej, spozytkowalam ja na orbim.buzka dobranocna!!!

  • niunia32

    niunia32

    31 stycznia 2008, 19:16

    ja sobie tez myslalam ze zjem tyle ile bede chciala :P na razie stanelo na 2,5... ale jeszcze zostaly wiec jutro sobie zjem na sniadanie paczusia :P

  • jbklima

    jbklima

    31 stycznia 2008, 18:49

    mądre podejście do sprawy...kto jak kto ale jak się tyle schudło to się wie...co jest dobre,prawda???

  • Berchen

    Berchen

    31 stycznia 2008, 16:12

    opowiem ci cos do smiechu- tak uwierzylam w to ze sie uda ze kupilam kilka super ciuchow na wyprzedazy o 2 rozmiary za malych, chyba calkiem zglupialam, jak sie nie uda to chyba zaczne rozdawac, bo mam niezly zapas tego co za male, hihii, dziekuje za wsparcie

  • mel1980

    mel1980

    31 stycznia 2008, 16:10

    Zgadzam się z Tobą w 100%!!! Ja też dziś będę się obrzerać:) <img src="http://img512.imageshack.us/img512/5175/mizkwiatuszkamiog2.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/><img src="http://img512.imageshack.us/img512/5175/mizkwiatuszkamiog2.1942ae8d65.jpg" border="0">

  • martaluna

    martaluna

    31 stycznia 2008, 14:23

    Kurcze a ja myslalam ze zagladne do ciebie i bedzie pisac ze nie jemy paczkow bo to ponad 200kal,chcialam napisac ze sie trzymam,ze dzieciaki zjadly a ja nie dotknelam,a tu klops...no nic,ja sie nie dam,stwierdzilam,ze za duzo tych pokus w roku jest,a to swieta,tlusty czwartek,a to imprezka,a to dzien babci,dzien mamy,urodzinki.....w nieskonczonosc!I jak tu byc na diecie?buziaki i znikam bo jak czytam to i ja zaraz zjem paczusia,pa

  • emidaw

    emidaw

    31 stycznia 2008, 14:04

    za miłe słowa, podbudowują nie powiem, nikt mi jeszcze tak miło nie napisał, oczywiscie podtrzymują dziewczyny na duchu bardzo,ale wiesz, prawda jest taka, że ten pamiętnik i wszyscy, którzy do mnie zaglądają daja mi siłe. A co do ćwiczeń tO a6w MNIE ZNUDZIŁO STRASZNIE NIE IWEM JAK SI.Ę ZABRAĆ ŻEBY DOKOŃCZYC CHOCIAZ JEDNĄ SEIRIE. wOLE WŁAŚNIE TO NA KRZEŚLE. jEST JAKIES TAKIE PRZYJENIEJSZE I MNIE KARK NIE BOLI.

  • milka80

    milka80

    31 stycznia 2008, 13:59

    wow , ty też dużo schudłaś!

  • Jakob

    Jakob

    31 stycznia 2008, 12:08

    Jakos wyjatkowo wzmogly sie odkad cwicze z nowa plytka... ale to chyba dobrze *)

  • kitek96

    kitek96

    31 stycznia 2008, 11:58

    <img src="http://img207.imageshack.us/img207/6896/02cv7.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    31 stycznia 2008, 11:58

    No i masz rację.Przecież to tylko 1 dzień w roku.i jeszcze mieć wyrzuty sumienia/O nie.Miłego pieczenia

  • krowka86

    krowka86

    31 stycznia 2008, 11:58

    http://www.paczekdlaciebie.pl/60421 no i to jest dobre podejście :) nie można przecież cały czas sobie czegoś odmawiać, bo później człowiek nad sobą nie zapanuje :)

  • sayonara

    sayonara

    31 stycznia 2008, 11:53

    tak tak ja też coś słyszałam, żeby nie jeść w stresie :) wydziela się wtedy kortyzol, który znacząco wpływa na metabolizm :) także pączki jemy dziś z uśmiechem na twarzy :)

  • bifana

    bifana

    31 stycznia 2008, 11:37

    Podoba mi się ostatnie Twoje zdanie. Masz rację czasami trzeba pomyślaeć op małych przyjemnościach.