Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
WAGA SIę TRZYMA PONIżEJ 70KG !!!


Wreszcie się ruszyła w dół i to jest mobilizacja. W pracy projekt zakończony. Chyba czas na jakąś nowa spódniczkę - jak uszyję to pokażę.
  • nency

    nency

    6 marca 2008, 13:20

    gratulacje jak ty to robisz mi brakuje silnej woli i zaparcia waga skacze 5-6 kg to wdół to w górą :-(

  • sayonara

    sayonara

    5 marca 2008, 15:44

    czekamy na zdjęcia

  • izunia2007

    izunia2007

    5 marca 2008, 15:32

    To super ze w swieta odwiedzisz siostre.A co do spodniczki,to oczywiscie czekamy na foteczki.Ja w Stanach praktycznie oduczylam sie chodzic w spodnicach.Chyba jedynie do kosciola.Tu kroluja spodnie i powiem ci,ze bardzo dobrze.Wygoda przede wszystkim.

  • joanna1996

    joanna1996

    5 marca 2008, 15:27

    nic tak nie dodaje energii jak spadek wagi - od razu świat nabiera barw - pozdrawiam i gratuluję

  • niunia32

    niunia32

    5 marca 2008, 15:24

    to zazdroszczę tej chęci uczenia... mnie chyba rozleniwia czas jaki jeszcze mam do egzaminu... też bym musiała pomyśleć nad jakąś spódniczką, chyba przerobie w miare szybko stare :) pozdrawiam :*

  • agnieszka404

    agnieszka404

    5 marca 2008, 15:07

    No no pozazdrościć (w pozytywnym tego słowa znaczeniu ;)Od jakiegoś czasu zagladam do Ciebie regularnie i widzę , ze uparta , zdyscyplinowana i wytrwała jesteś , ze ho ho trzymaj tak dalej , ja jeszcze trochę poobserwuje (jeśli pozwolisz oczywiście ) Twoje działania i pewnie zabiorę się za naśladownictwo :) pozdrawiam agnieszka

  • Hejho

    Hejho

    5 marca 2008, 15:07

    zdolności...ja nie umiem szyć