Naprawdę chudnięcie po 10dag dziennie (a czasem więcej) jest realne. Zaczynam odzyskiwać nadzieję na schudnięcie do wymarzonej wagi. Moje starania przynoszą efekty. Piję ostatnio herbatę z pokrzywy taką zwykłą z herbapolu -podobno reguluje krążenie, coś w tym jest.
joanna1996
23 maja 2008, 12:48do ziarnka i zbierze się....kilogram mniej.Super!Pozdrawiam -jak Ci idzie walka w weekend?Mam nadzieję, że walczysz...Pa,pa
Filianto78
22 maja 2008, 22:10Hej jestem nowa, wpisalam sie wczoraj i zamierzam duzo i szybko zgubic...kilkanascie kilogramokow jak rowniez jesc inaczej niz jakis czas temu.Jak robisz to, ze chudniesz poza cwiczeniami. Ja tez cwicze, ale cos waga slabo leci od jutra zaczynam kopenh.Pozdrawiam goraco
mel1980
21 maja 2008, 20:45Bardzo się cieszę, że chudniesz:) Mam nadzieję na to samo! Buziaki!!! <img src="https://app.vitalia.pl/img388/9734/glitterimagesdisney132ni1.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/><img src="https://app.vitalia.pl/img388/9734/glitterimagesdisney132ni1.2b76e12cd7.jpg" border="0">
niunia32
21 maja 2008, 20:09życzę by szybciutko się ustabilizowało te 68 :) dziękuję za miłe słowa
kitek96
21 maja 2008, 19:42Jak czytam Twój wpis, to ja odzyskuje nadzieję, że osiągnę cel. Pozdrawiam!
Michalinkaa
21 maja 2008, 17:22chyba też postawie na a6w juz widze zazdrosne miny moich znajomych :) taka moja mała motywacja ..
izunia2007
21 maja 2008, 16:03Twoj organizm dobrze reaguje,bo wczesniej nie cwiczylas na takich urzadzeniach.Czy zdajesz sobie Aniu sprawe,ze juz niedlugo bedzie rok jak tu jestesmy :) Ale zlecialo....