Dziś dzień oczyszczania się kefirem. Po czekoladach , grillowanej kielbasie i białym pieczywie to może być zbawienne. Do tego czerwona i zielona herbata.
PS. Znalazłam świetny cytat:
"Pomału. Nie spiesz się. Nie trać wiary. Wytrzymaj. Cierpliwość to geniusz." (Mark Twain)
ksara572
27 czerwca 2008, 22:40hej, podziwiam Cię po prostu bo masz naprawdę super rezultaty i nastawienie! Jesteś moim wzorem do naśladowania. ;D
motylek4
27 czerwca 2008, 22:25ten cytat wołami napisze na kartce i przyczepie na lodówce - bedzie moim mottem :) Dzięki. Pozdrowionka
Dana40
27 czerwca 2008, 19:54Muszę jednak ostro nad tym pracować :-).Powodzenia .
izabelka555
27 czerwca 2008, 18:47mam pytanie czy te glowne zdjecie to efekt tylko a6w?? Pozdrawiam i podziwiam
joanna1996
27 czerwca 2008, 16:44Powodzenia i pozdrawiam!
maryna38
27 czerwca 2008, 12:07Aniu dziękuję za wsparcie...na szczęście gipsu nie mam bo kości nienaruszone tylko torebka stawowa pęknięta.Mam stabilizator i ćwiczenia oraz 3 tygodnie zwolnienia.Nigdy tyle na zwolnieniu nie byłam...aż mi jakoś dziwnie.Pozdrawiam i pochwalam Twoją pracę nad wagą,boję się ,że u mnie może być niedobrze:(
anuszka831
27 czerwca 2008, 11:14twoje zdjęcia po A6W motywują do wlaki. Chyba znowu spróbuję. Pozdrawiam