Idę z duszą na ramieniu do pracy, ale co tam najwyżej poprawię i będzie ok. Przecież mnie nie zabiją ani nie zwolnią tak od razu.
Powtarzam sobie afirmację:
Nie boję się niczego w przeszłości , teraźniejszości ani przyszłości.
Żeby mi to chciało szybko wejść do głowy.Nie boję się niczego w przeszłości , teraźniejszości ani przyszłości.
Gabriela60
3 lipca 2008, 12:41gratuluje dalszego spadku.-) wlasnie warzywka...zrobia jeszcze to ze cera bedzie sliczna:-) Apropo afirmacji NIE WOLNO uzywac slow NIE!! Mow to co chcesz aby bylo...a nie to co nie chcesz! wazne...naprawde:-)
rzeczka81
3 lipca 2008, 10:02... slicznie wygladasz poczytalam sobie troszke Twoj pamietnik i juz sobie robilam a6w nie sa ciezkie cwiczenia i tylko 8 min a rezultaty widze sa rewelacyjne pozdrawiam Marta
malgosiek25
2 lipca 2008, 23:55Bardzo ale to bardzo ladnie wygladasz. Gratuluje utraty wagi, Twoja przygoda z odchudzaniem juz sie niedlugo skonczy. Napewno wszystkie Twoje pragnienia sie spelnia, zaloze sie ze juz sie czujesz piekniejsza i napewno bardziej pewna siebie, oby tak dalej. U mnie z dieta jest roznie, ale staram sie regularnie cwiczyc, tzn jakies 4 razy w tygodniu. Basen zostawilam bo nie pomogl, za to rowerki, step, taniec i silownia, robia swoje. Narazie nie szczupleje, ale cialko sie robi fajnie zwarte. Mam nadzieje, ze kiedys bede sie mogla pochwalic takim sukcesem jak ty.Trzymam kciuki.
niepotrafie
2 lipca 2008, 23:44witaj pomoglabys mi z a6w nie zabardzo rozumiem o co tam chodzi?
skakaaanka
2 lipca 2008, 22:54co do tej czerwonej herbaty to słyszałam o niej dłuuuużo nie dobrego :/ zależy może jak na kogo działa!Ja sama ograniczam się do zielonej choć jak wspomniałaś-niby oczyszcza ale włącza ssanie! Gratuluje utraty zbędnych kg... bardzo bardzo! Ja sama nastawiałąm się na szybką utratę wagi ale po wielu przemyśleniach doszłam do wniosku że trzeba zmienić sposób odżywiania! więc lepiej po malutku ale z dobrym i zdrowym skutkiem! buziaków 2000 :)
cliffo
2 lipca 2008, 17:40Sama nie wiem, jak większość robimy to pierwszy raz w życiu ale myslę,że podstawą jest właściwa postawa rodziców a zachowanie dzieci jest lustrzanym odbiciem rodziców pozdrawiam
izunia2007
2 lipca 2008, 16:44Wiesz,nie zdawalam sobie nawet sprawy ze nauczyciele maja jeszcze tyle obowiazkow i papierkowej roboty.Mam kuzynke ktora uczy w liceum polskiego i historii,ale jakos nigdy nie opowiadala o tym.Powodzenia u pani dyrektor!
joanna1996
2 lipca 2008, 16:38Piękna afirmacja.Niestety dość trudno ją wprowadzić w życie...Mam nadzieję, że w pracy było ok..Pozdrawiam
gabimirek
2 lipca 2008, 16:11dzięki za wpisik w mój pamiętnik.Kurcze tez bym już chciała mieć ta twoja masę ciała.....pozdrawiam cieplutko
martaluna
2 lipca 2008, 13:28Witaj slonko na pewno bedzie dobrze,dzieki za mily wpisik,pozdrowionka,pa,pa!
JzBeata
2 lipca 2008, 13:03Trzymam kciuki
jeana66
2 lipca 2008, 11:44I tak właśnie ma być - przecież strach ma tylko wielkie oczy :) Buziaki
kitek96
2 lipca 2008, 09:25To super, że waga znowu spada! A w pracy na pewno będzie dobrze! Pozdrawiam!