Poprzedni z tej serii robiony przeze mnie był kremowy:
A inspiracja do nich był taki czerwony, który kiedyś nabyłam przypadkiem nie znając po schudnięciu swojego rozmiaru trafiłam dobrze:
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NIEBIESKI SWETEREK SKOŃCZONY !!!!!
28 kwietnia 2009
Poprzedni z tej serii robiony przeze mnie był kremowy:
A inspiracja do nich był taki czerwony, który kiedyś nabyłam przypadkiem nie znając po schudnięciu swojego rozmiaru trafiłam dobrze:
DagusiaS
2 maja 2009, 16:27Super te sweterki, najładniejszy niebieski. Świetne odcienie i bardzo Ci w nim do twarzy :-)Oj , zdolna dziewczyna z Ciebie. Pozdrawiam serdecznie.
najukochansza
30 kwietnia 2009, 21:45ja mam nadzieje, że kiedyś też znajde czas na takie sprawy robotkowe :)
kwiatuszek170466
29 kwietnia 2009, 20:32Śliczne sweterki .Po raz kolejny muszę Ci powtórzyć że masz ogromne zdolności i pewnie cierpliwość skoro takie sweterki robisz.Życzę wiele siły w trudnościach które Cię prześladują.Trzymaj się.
mmMalgorzatka
29 kwietnia 2009, 16:54dawno nie byłam.... mam nadzieje, ze sie uda wszystko pozytywnie zalatwić..... trzymaj sie dzielnie.....
Daria78
29 kwietnia 2009, 13:05o tym nie pomyślałam... zaraz przetestuje.. dzieki za pomysł :)
Daria78
29 kwietnia 2009, 09:22anie pomyślalaś żeby przy okazji wykorzystać swoje zdolności i np. wystawiac swererki na Allegro :) dodatkowe źródło dochodu :)
Ilona33
29 kwietnia 2009, 08:10Podziwiam Cie za cierpliwosc, ja tez kiedys robilam na drutach, czasem mi tego brakuje, a w szafie mam cały karton wełny .... wciaz ja trzymam i mam nadzieje ze kiedys znajde na robotki czas. Chcialabym zrobic sobie welniane bolerko, ale nie umiem ;-( Pozdrawiam i gratuluje cierpliwosci i umiejetnosci.
bifana
28 kwietnia 2009, 22:42Sweterek śliczny, wyglądasz w nim radośnie i obyś tak się czuła. Życzę Ci powodzenia w rozwiązaniu wszystkich trudności. Pozdrawiam