Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DYNIA


Dostałam trochę dyni  i wymyśliłam sobie dwie surówki:
- na słodko: dynia tarkowana, jabłko tarkowane, sok z połowy cytryny, jogurt - smakuje jak sałatka owocowa,
- pikantnie: dynia tarkowana , cebula w kostkę , sól, pieprz, trochę octu i odrobina majonezu, malutko , bo ta dynia sama w sobie jest mokra.

Waga dzisiejsza to 85,3kg. dla mnie spadek zadowalający. Ze zdrowych nawyków dobre było to, że surówki zagościły w lodówce na co dzień. Dzieciom też się to podoba. Przekąską w pracy jest kasza kuskus z musli i jabłko. Kupiłam chleb pieczony w domu przez znajomą i go jem. Staram się spacerować wtedy kiedy mogę. Chociaż tych kilometrów nie było dużo, ale ćwiczę taki nawyk spacerowania. Dla mnie to i tak już coś, bo sportowcem nigdy nie byłam i nie jestem.
  • madziara74

    madziara74

    30 listopada 2013, 18:47

    :), pozdrawiam