Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:) I koniec laby


Od jutra do pracy i jestem bardzo zadowolona. Wystarczy mi już tego leżakowania przez 1,5 miesiąca, czas się zabrać do ostrej harówki. Dzień minął nie najgorzej a co tam 1,5 godzinki na spacerze i 35 minut ćwiczeń.

BILANS DNIA:
 
Śniadanie: woda z cytryna, herbata zielona
II Śniadanie: 2 kromki chleba, 0,5 serka wiejskiego (małego),  0,5 jajka, 1 kromka chleba chrupkiego, łyżka dżemu, kawa z mlekiem, herbata zielona
Obiad: 2 kromki chleba,  pomidor, plaster wędliny, zielona herbata
Podwieczorek: sałatka gracka (bez oliwek), 0,5 udka z kurczaka, zielona i czerwona herbata
Kolacja: brak podwieczorek był bardzo późno
 Dodatkowo wypite zielona  i czerwona herbata. Idę spać miłego wieczorku.


  • Zolibom

    Zolibom

    15 lutego 2010, 14:53

    Świetnie! Mam nadzieję, że będziesz zadowolona ze swojej pracy :) Koniecznie daj znać co i jak :)))

  • laura300

    laura300

    14 lutego 2010, 23:04

    Super:) Kochana ja Ci życzę powodzenia i trzymam kciuki za tą pracę i to mooocno!!!! No i na bank kilogramki zaczną wagowo się zmniejszać aż miło:) Buziaki:***

  • karotka1984

    karotka1984

    14 lutego 2010, 22:57

    Pewnie wraz z praca i kg spadna- w koncu wiecej ruchu;)