Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Oby do poniedzialku :)


Powoli już zdrowieję jednak dałam czas sobie do poniedziałku i biorę się od nowa za ćwiczenia. Dziś usłyszałam że ładnie wyglądam jak straciłam tą wagę. Więc jestem dumna z siebie i to jeszcze jak :) Jak dobrze pójdzie to do końca marca schudnę poniżej 70 kg (tak bardzo bym chciała). W pracy okey i jakoś czas leci nawet jest super fajne laski ze mną pracują.... Spadam do mężusia do łóżeczka hihi grzać się :)

BILANS DNIA:

Śniadanie: zielona herbata,
II Śniadanie: duży jogurt i płatki, kawa z mlekiem
Obiad: 3 kromki chleba, 2 łyżeczki pasty szynkowej, zielona herbata
Podwieczorek: 2 kostki czekolady, mandarynka, kakao
Kolacja: zielona i czerwona herbata, 2 mandarynki

Miłego wieczorku....pa

  • idealnafigurka

    idealnafigurka

    25 lutego 2010, 20:22

    Hej Kochana:* tez Ci zycze szybciutkiego powrotu do zdrowka, ja juz wyzdrowiala:) zycze dalszych sukcesow w walce, napewno Ci sie uda, pozdrawiam i zycze milutkiego wieczorku:*

  • karotka1984

    karotka1984

    25 lutego 2010, 01:52

    milego grzania.. wiec! :D

  • laura300

    laura300

    24 lutego 2010, 22:58

    Super Ci idzie dietkowo i nie tylko zobaczysz pod koniec marca równą 7-kę,ale już pewnie będzie6-teczka z przodu:)))Ja marzę by osiągnąć 75 do k.marca:)Uda się!!! Hehe,zazdroszczę wygrzewania się z mężem.Mój bardzo chorutki-kicha,kaszle,siorpi noskiem-no dopadło go jak nic i biedak padnięty:| Buziaki i spadeczków życzę:***

  • malutka1808

    malutka1808

    24 lutego 2010, 21:51

    To jest bardzo miłe jeśli ktoś dostrzega nasze zmagania z odchudzaniem:))) Mam nadzieję , że uda Ci się zobaczyć pod koniec marca 6 z przodu:)) Trzymam za Ciebie kciuki:))) Jak sie czuje mężuś przeszło mu już przeziebienie:)) A jak Ty się czujesz????

  • greentea1981

    greentea1981

    24 lutego 2010, 21:40

    Pewnie, jak męża porządnie wygrzejesz to odrazu lepiej się poczuje ;) Jak ktoś widzi efekty Twoich starań to zawsze bardzo buduje. Pozdrawiam.

  • vitalijka000

    vitalijka000

    24 lutego 2010, 21:22

    No, to radość wielka,że zdrowiejesz?A jak mąż?? Poważnie go wzięło czy już Wam obojgu przechodzi?? czekoladke jadlas..... dawno nie mialam w ustach prawdziwej kostki czekolady.... mmmm

  • Rozumiee

    Rozumiee

    24 lutego 2010, 21:05

    No to super cieszę się :)) Fajnie się robi na duszy jak ktoś zauważył, że "coś" się zmieniło w Twoim wyglądzie prawda? Mi dzisiaj koleżanka powiedziała, że nie mam boczków i płaski brzuchol ah :), a Moja wychowawczyni powiedziała żebym przytyła ;o szok to był dla Mnie :). Ale bardzo BARDZO miło Mi się zrobiło :) zapraszam do Mnie bo dzisiaj Mnie nie odwiedziłaś nie ładnie hehe :):). Buziaki ! :) i gratuluje postępów! :)