No więc tak z dniem 01.09.2010 zaczynam kolejny etap odchudzania. Zero słodyczy chociaż i tak jem je w małych ilościach, zero coli i ćwiczenia. Wracam na Vitalię z obietnicą codziennych wpisów!!!! Muszę się zorganizować lepiej to nic że pracuję od 8 do 20 trudno, ale moja dupa musi zniknąć się znaczy zmniejszyć swój rozmiar. Za dwa miesiące wraca do Polski ktoś ważny dla mnie i chcę tej osobie się pokazać w dobrej formie :):) przede wszystkim udowodnić że kobieta zmienną jest :):) Głowa do góry bo wiem, że jestem silna i dam radę!!! Pozdrawiam Was i dziękuję za mile słowa co do mojej osoby. Buziaki miłych snów
Melita
1 września 2010, 18:36Trzymam kciuki;)
piklafon
1 września 2010, 17:33jesteś silna i daswz rade trzymam kciuki.Pozdrawiam
activebaby
1 września 2010, 16:44powodzenia w gubieniu zbędnego nadbagażu-pozdrawiam:)
vitalijka000
1 września 2010, 15:42trzymam kciuki za rozsądne,mądre i systematyczne odchudzanie w Twoim wydaniu.
maggi764
1 września 2010, 02:58Jak to moj szkolny kolega mowil " you can do it !! " a dzis wydrukowalam sobie kalendarz z napisem 'wszytko jest mozliwe' :) i zapisuje na nim ilosci wypijanej wody ... bo za malo pije i nery obciazam dukanem ;/ ale mysle ze bedzie ok ..