oby to nie powiem co zeżarło mi wpis :(:(:(
więc moje kochane lenistwo moje ogarnięte mimo wielkich nie chęci ( to przez pogodę) siłka zaliczona :) 75 minut bieżni i 30 minut ćwiczenia siłowe jakieś ok. 750 kcal spalone teraz pod prysznic, smarowanie i spanko a że małżyk ma nocki to całe łóżko moje....
Dziś wymyśliłam sobie nagrodę za wytrwałość i osiągnięcia (hmmm 52kg)......czerwony seksowny komplecik bielizny z pasem do pończoch a co należeć się będzie ;)
Kiedy będę już zgrabna to mam zamiar tryskać seksapilem na prawo i lewo się znaczy być elegancką ale i seksowną kobietą ;) niech padają jak kawki a w szczególności jedna łysa kawka heheheheh
Dietkowo okey bez wpadek, woda wypita, zielona herbata tez więc zmykam moje kochane ;)
zapomniałabym EGZAMINY ZDANE na 14 osób 5 nie zdało uffff mi się udało :):) MIŁYCH SNÓW SŁONKA
kitkatka
26 listopada 2010, 02:27futro, wciągne ciepłe gacie i jadę do Ciebie szoferować. A co do wydajności to z powodu lenistwa tak mi się umysł rozwinął do szybkiego myślenia, że działam jak pocisk. Siłę perswazji i argumentów też mam ogromną. I potrafie być twarda jak bazalt albo słodka i lepka jak wata cukrowa. Byleby szybko i efektywnie. Po cholerę czas tracić na długie bajerowanie klienta jak można w tym czasie załatwić trzech i szukać tych pończoch. I tego pasa do noch. I potańczyc taniec brzucha albo inną salsę. Jestem kreatywny leń. I nikt mnie nie chce do pracy bo wygląd mi się z lekka skiepścił po wypadku. Dziki kraj. Pozdrówka
udasie1983
25 listopada 2010, 21:22gratulacje za zdanie egzamonów, co do diety i ćwiczeń trzymaj tak dalej :) paaaaaa
ilona761976
25 listopada 2010, 20:31Gratulacje!!!! i wytrwałości w dążeniu do.... czerwoności hihihihi ;-)