mimo, że byłam grzeczna św. Mikołaja nie spodziewam się a szkoda,,,,,,on jedyny wie co chciałabym od niego dostać.....jednak cierpliwi będą wynagrodzeni :) Jest i dla mnie nadzieja a co???? Tylko nadzieja zrobi ze mnie czarodzieja ;)
Dziś lekko pracowity dzień za mną jak już Wam mówiłam jestem przedstawicielem usług finansowo ubezpieczeniowych i muszę odwiedzać swoich klientów minimum raz w tygodniu...dziś to był koszmar do kilku osób nie dało rady dojechać...Drogi są strasznie pozawiewane i nie przejezdne ;( oby w pracy to zrozumieli ale wyniki i tak mam świetne więc nie mam obawy.
Dumna jak paw ruszyłam w swoich nowych rurkach i białej bluzeczce i kurcze zbierałam same komplementy od moich klientów....wszyscy mówili że schudłam a ja myślałam że duma mnie zabije dziś..... to było fajne uczucie jak się słyszało przez cały dzień tyle miłych słów.....Dietkowo nie najgorzej pomimo, że na obiadokolację był schabowy, ale spoko bez ziemniaków ;) Sama się rozgrzeszam i mykam pod prysznic....BUZIACZKI SŁOŃCA :)
Allexaandraa
6 grudnia 2010, 21:16Zgadzam się w 10000 %
piklafon
6 grudnia 2010, 13:15Przesyłam do buta łysego ,,,,....a waga ciut poszla Tobie w dól jak widze ,,,super a ludzie to najlepszy motywator ,,,,,,pozdrawiam mikołajowo
wygram91
6 grudnia 2010, 10:05ja też Cię rozgrzeszam :D miłego dnia! i gratulację :*
ilona761976
6 grudnia 2010, 08:17super że już dostrzegają Twoje wysiłki.....;-) miłego dnia
Julianna27l
6 grudnia 2010, 06:39to lepsze jak waga..:)
maggi764
6 grudnia 2010, 00:23Komentarze i komplementy sa najlepsza motywacja :) Gratuluje i oczekuje na jakies zdjecie rurek i kolezanki ... :)
zoykaa
5 grudnia 2010, 21:44Bede Twoim Swietym Mikolajem i nie dam, a zabiore...wszystkie zbedny kilogramosy, chcesz?:)