Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poranek


Więc jestem po małych ćwiczeniach takich 15 minut ale i tak to zawsze coś prawda?  Wypiłam zieloną herbatę i kawę no i idę zaparzyc kolejną zielonkę ;) Myslę o diecie na jaką iść ale grunt że poranek jest zaliczony pozytywnie :) Słucham muzy i Wam polecam tą piosenkę






Do wieczorka moje kochane.....żyj :)