Hej -ratujcie mnie , Cheat meale nie są dla mnie we wtorek miałam zaplanowany taki dzień no i sobie zrobiłam . Najadłam się -ok bo sobie pozwoliłam. Ale wczoraj znowu jadłam i dzisiaj to samo .Zwyzywajcie mnie czy coś jutro musze ogarnąć tą dupę bo znowu się źle czuje przez moją słabą wolę , Chyba jestem skazana na diete bez odstępstw do osiągnięcia celu a potem to już mega utrzymanie
katy-waity
16 kwietnia 2015, 15:19u mnie jak robie cheat day, to powracam nastepnego dnia do diety..ale 2 dni tez nie zaszkodą jednak pozniej klodka na lodowke;) bo zamist przyspieszac przemiane materii wieksza iloscia kalorii-zacznie się odkladac w biodrach;) ps a może diete masz zbyt malo kaloryczną i stad takei napady? kiedys tak mialam na dietach 900-1200 kcal..
stayfitbehappy
16 kwietnia 2015, 16:15u mnie jest problem,że ja uwielbiam jeść. Nie jem bo czuje głód tylko wiem,że to jest dobre i pakuję do buzi ile się da. Potrafię się powstrzymać nawet i na 2 tyg ścisłej diety ,ale jak już zjem sobie np tą pizze to myśle " aa juz skoro zjadłam pizze to zjem jeszcze czekoladę i od jutra zacznę " a na drugi dzięń "dojem te niezdrowe rzeczy i od jutra " i może tak nawet byś i tydzień hahaha .Ale muszę ogarnąć się znowu bo nie chcę płakać jak spojrzę w lustro lub stanę na wadzę -niestety dalej jest moim wyznacznikiem ,mam nadzieje,że się kiedyś uwolnię od cyferek na wadzę .
Agatus997
16 kwietnia 2015, 14:59Wyslalam Ci zaproszenie. Ja wiem jak to jest ale z nimi łatwiej pokonać chęć do żarcia :p 3maj sie :D
Mirabela88
16 kwietnia 2015, 14:26Bo jak się człowiek rzuci, to potem leci...:(