Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kilo do tyłu :)


Od zeszłej soboty udało mi się zrzucić  kilogram , jak tak dalej pójdzie to latem będę mogła się wbić w strój kąpielowy. Moja zaplanowana waga to 50 kg , zawsze udaje mi się dobić do 65 kg a potem to samo czyli powrót do 79 kg  . Od początku diety zrzuciłam 5 kg ,na początku czułam się świetnie teraz bardzo szybko staje się zmęczona i muszę dodać że nie robię żadnych ćwiczeń fizycznych ,jedynie jak pracuje to robię sobie 3 kilometrowy marsz w jedną stronę do pracy. Więc tak się zastanawiam z kąt te zmęczenie. Dziś miałam dzień wolny od pracy z rana zaplanowałam sobie wszystko. W pierw zakupy bo z synem zostaliśmy zaproszeni do znajomej na wigilie (więc nie wypada pokazać się w starych szmatach ),potem  coś ugotować no i popiec spody do ciast by nie robić tego w ostatniej chwili . Tak nie wiele do zrobienia a zmęczyło mnie to jak cholera. Ogółem zrobiłam wszystko co zaplanowałam, teraz myślę o kąpieli tylko pytanie czy dam radę ją przygotować 


Ps To mała próbka tego co dziś zakupiłam .
  • marissaaa

    marissaaa

    23 grudnia 2012, 00:15

    Fajne te buciki:) wystrzalowo bedziesz sie prezetnowala:D a co do tego zmeczenia podczas diety, to ja mysle ze organizm sie chyba musi przyzwyczaic do mniejszej ilosci kcal, stad to zmeczenia, ale wydaje mi sie ze powinnac to po prostu przeczekac, samo przejdzie,tylko jedz zdrowo przedew wszystkim:) pz