Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień miną !


Jestem zaskoczona spadkiem mojej wagi . Tym razem decydując sie na kupno diety w vitali postanowiłam zmienić ustawienia na średnie gubienie zbędnych kilogramów . Wiec tym razem ustawiłam z 1kg tygodniowo na 0,7kg . Wychodząc z założenia ze skoro zajęło mi 30 lat by spaść sie do wagi 83kg to następny rok czy dwa to nie tak dużo by spaść do wagi odpowiedniej mojemu wzrostowi . Plusem zmiany ustawień jest to ze i oferowane posiłki przez vitalie są owiele smaczniejsze niż przy poprzednim ustawieniu. Oczywiście tez ruszam sie więcej , mam wykupiony gym ale niemal z niego nie korzystam . Czasem tylko skocze na saunę lub w poniedziałki potrząsać pupa na zumbie. Za to mam cel wychodzenia 10000 kroków dziennie i wyobraźcie sobie ze to działa . Nie chodzę specjalnie na jakieś trasy lub długie spacery. Poprostu  zastąpiłam autobus do i z pracy na chodzenie .

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    28 marca 2015, 15:28

    Ja też wszędzie popylam pieszo.

    • stelka7

      stelka7

      28 marca 2015, 20:14

      Ja juz tak sie przyzwyczaiłam ze już poprostu muszę bo inaczej wieczorem mnie nosi.