Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
chcę wrócić :))))

Niech magiczna noc Wigilijnego Wieczoru przyniesie spokój i radość. Niech każda chwila Świąt Bożego Narodzenia żyje własnym pięknem, a Nowy Rok 2011 obdaruje pomyślnością i szczęściem...<img src='http://img708.imageshack.us/img708/7339/xrta7k3y.gif' border='0'/>

ja motywuję się tak: 1.wybieram zdjęcia swoje jak byłam chuda i wieszam w widocznym miejscu, możesz powiesić zdjęcie kogoś innego- by wyznaczyć sobie cel jak chcesz wyglądasz. 2. kup mniejszy szałowy ciuch, który mogłabyś założyć jak schudniesz 3. zrób zdjęcia swojej figury i zaznacz to nad czym chcesz pracować 4. zastanów się czy naprawdę chcesz 5. zrób to także dla zdrowia 6. znajdź odpowiednią dietę z produktów które lubisz 7. znajdź swoją aktywność fizyczną która będzie dla ciebie przyjemnością: polecam nordic walking

No i co na"chcę wrócić"się zatrzymałaś,no nie tak łatwo się nie poddawaj,dalej,dalej,do dzieła bo czekamy na Ciebie:))))

Miło Cię widzieć. Wiesz co zaglądałam do Ciebie i smutno było tak bez nowych wieści. Fajny masz paseczek. Może powalczymy razem bo u mnie też na razie zastój.

A ja ostatnio śledzę oferty naszych klubów fitness. Są bardzo ciekawe. Tobie tez polecam ta lekturę. Może nawet uda nam się gdzieś spotkać na " fikołkach ". Ja mam wielką ochotę na te " fikołki ". Jeszcze nie korzystałam . Ale wszystko przede mną. Ciebie też namawiam. Pozdrawiam .

i motywacjo wróóóóóćććććććć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! koniecznie.... i do dzieła!!! pozdrawaim :-))))))

No więc nie ma się co zastanawiać,trzeba się wziąć w garść i do dzieła.Zrób remanent w menu,wprowadz trochę ruchu a na efekty nie trzeba będzie długo czekać:))))))No i jaka decyzja??????Pozdrawiam:)))