Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dzien diety - sniadanie 8.00 i 2 śniadanio
lunch 13.00


rano wstałam i nie uwiezycie manio 88,8 matko swieta juz bede grzeczna i bedzie leciało, tak musze to przetrzymac warto mówię wam, na sniadanie tylko jogurt pitny , brakło czasu na kanapkę i kawe, manio juz 13.00 a ja jeszcze kawy nie piłam, taka zaganiana jestem. teraz cos zjem sobie na 2 sniadanko połączone z lunchem, czyli kawa obowiazkowowa, chlebek 2 kromki(białego tak mi pachnie z torby ze sklepu ze nie wytrzymam) ale małe, wedlinka, rzodkiewka 2 duże i pomidor mały, powinno byc ok. lece bo sie znów nie wyrobie mam czas do 16.00 papa

  • marta25f

    marta25f

    6 września 2007, 08:58

    miłego dnia;) buziaki;)

  • anusias75

    anusias75

    5 września 2007, 19:22

    Widzę że jesteś zakręcona aż miło. Dużo siły Ci życzę.

  • marta25f

    marta25f

    5 września 2007, 14:16

    Matko, co ty taka zaganiana jesteś?? i jak Ci z tą dietką?? buziaki:*