Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
8 dzień


no znów wczoraj zgrzeszyłam zjadłam resztę pistacji ale to juz ostatni raz ponieważ juz wiecej nie ma a ja juz ich nie kupuję, ale one wciagają, dzis na sniadanko jogurt pitny i kawa, na obiad rybka, warzywa z patelni i woda,potem kawa, w ciagu dnia woda i 3 figury, zaraz jeszcze soczek na dobre to cos.... ok uciekam bedzie film papa

  • grubcia1980

    grubcia1980

    10 września 2007, 21:39

    Ja wczoraj też pochłonęłam resztę orzeszków i już więcej nie zamierzam kupić ;-) Życzę powodzenia. Pozdrawiam

  • KatRina21

    KatRina21

    10 września 2007, 20:38

    Wiecej optymizmu bo jesli chcesz to napewno sie uda. Na poczatku zawsze zdarzaja sie takie male potkniecia jak te pistacje np Kolezanka nizej ma racje, jesli mozesz to zacznij uprawiac jakis sport Np dobre jest chodzenie szybkim krokiem , jazda na rowerku stacjonarnym przynosi rewelacyjne efekty(!)itd :) trzymam kciuki!

  • marta25f

    marta25f

    10 września 2007, 20:37

    no trudno, ale już faktycznie ich nie kupuj;) reszta jest ok, także nie martw się;) pozdrawiam;*

  • Poli666

    Poli666

    10 września 2007, 20:10

    po pierwsze mysle że powinać stopniowo odstawic kawe I przedewszytki zaczać troszke ciwiczyć A tak wogule mam pytanko gdzie zrobiłaś ta osóbke ze teraz wygłada tak achce tak... gdzie zrobic coś takie jak tez bym coś takie chciała